Znaleziono 533 wyników

Imię postaci: Morgoth.
Wiek postaci: Dorosły.
Płeć postaci: Basior.
Wataha postaci: Noc.
Ranga postaci: Dorosły.
Rodzaj postaci: Chodzi mi o coś mrocznego, chociaż nie koniecznie. Ale niech nie b ...

Udałem, że nie słyszałem jej odpowiedzi. Dlaczego? Tak chyba było łatwiej. Udawać, że nic się nie dzieje.
-Masz tu rodziców? Całkiem możliwe, że ich znam... - zapytałem wymijająco. Zaprzestałem rozmy ...

Wywodów zdecydowanie nie oczekiwałam, a jeżeli wilczyca miała takie wrażenie to się myliła. Jakoś rozmowa niezupełnie się kleiła. Może lepiej wyjść? Chociaż w sumie takie milczenie mi pasowało.

-Mhm - mruknąłem tylko. Widać było, że wilczycy naprawdę nie zależy na rozmowie, dlatego sam też już nic nie mówiłem. Patrzyłem w tym samym kierunku co ona. CO ona widziała w tej wodzie?

-No.. właśnie nie wiem. Nie spotykam ich zbyt często. - odpowiedziałem chwilę później. Dlaczego to powiedziałem? W sumie, to sam nie wiedziałem. Westchnąłem lekko na wspomnienie o nich.

-Głównie widoki i chęć poznania kogoś nowego. Uwielbiam góry. A Ciebie? - zapytałem zerkając raz na jakiś czas na tę drugą wilczycę. Dziwne. Naprawdę nic nie mówiła.

Ani jej ton, ani spojrzenie mnie nie zniechęciło i nie krępowało. Byłem już przyzwyczajony do takiego oschłego zachowania.
-Co robisz sama w takim miejscu, hm? - zapytałem podchodząc jeszcze bliżej, ...

Odwzajemniłem uśmiech. Żadnych dorosłych wilków w okolicy, hmm... No trudno. W sumie, to nie licząc moich własnych szczeniaków to odkąd wkroczyłem w dorosłość nie miałem okazji z żadnymi rozmawiać. Pr ...

Przyszedłem chwilę po waderze. Byłem jakiś nie w humorze. Podszedłem jednak, prawie nikogo nie znałem w krainie. Starzy przyjaciele gdzieś zniknęli. Trzeba było to zmienić.
-Cześć, jestem Morgoth. - ...

-Coś Cię trapi? - zapytałem odgarniając długą grzywkę z oczu. Uśmieszek nie schodził mi z pyska. Usiadłem obok niej. Widać było na pierwszy rzut oka, że coś jest nie tak. Pytanie, czy wadera będzie ch ...

Przyszedłem niespiesznie, dokładnie przyglądając się wszystkiemu dookoła. W moim życiu ostatnio nie działo się nic ciekawego oprócz spotkania zaginionej siostry. Jednak nawet jej nie spotkałem przez o ...

Ja również się zgłaszam.

N: Kojarzy mi się z rynną za każdym razem, gdy na niego spojrzę. Ale ogólnie jest spoko, nic do niego nie mam. 6.
P: Po dłuższym przyjrzeniu się nie wszytko do siebie pasuje, poza tym kody nie są zak ...

Dzięki wielkie, 10 kości dla Ciebie.

-Tak. To jezioro.. powiedzmy, że dużo namieszało w moim życiu.. - Westchnąłem. Długa i smutna historia..
-Przepraszam, będę się zbierał. Mam nadzieję, że niedługo się spotkamy.. - Powiedziałem i uła ...

C: Całkiem zgrabne. A te skrzydła.. :3 10.
S: Bez wątpienia 10.
K: A właśnie, że są fajne. Ale ten kapelusz mi wszystko psuje, nie wiem czemu. 9.

Skrzywiłem się, gdy Carly zaczęła mówić o jeziorze zmian. Kolejny, jeszcze bardziej bolesne wspomnienia. Zamilkłem zupełnie i ułożyłem łeb na przednich łapach, wbijając wzrok w dal. Zamyśliłem się.

Odgarnąłem przydługą grzywkę z czoła. Byłem strasznie chudy, to się strasznie rzucało w oczy, dlatego nie byłem zadowolony, z tego, że mnie tak obserwuje. Ale mniejsza o to.
-Dużo w życiu osiągnęłaś. ...

N: Niespotykany, całkiem fajny. 10
A: Super, chociaż jak na mnie trochę źle umiejscowiony napis. Ale ogólnie obróbka, jak i zdjęcie są dobre. 9,5.
P: Idealnie zgrane kolorki, chociaż niektóre napisy ...

Przeżyli. Ale ja ich nie pamiętałem, nie miałem z nimi żadnego kontaktu. Wojna mnie ominęła dzięki jednej z wielu podróż. Ale do dnia dzisiejszego nie mogę sobie wybaczyć, że mnie wtedy tam nie było. ...