Znaleziono 113 wyników

Ziewnęęęęła przeciągle. -jak długo tu jesteś?

Rozerwała sarnę na dwie części i połknęła je.

-a chętnie -odpowiedziała i wzięła sarnę.

Look na oba wilki, poczym look na smoka. Ziewnęła i padła na bok ja gdyby nigdy nic.

-o jagódka ... -spojrzała na wilka.

Odleciała nie mogąc patrząc na to co tu się działo...

[tak tak a ślina go zraniła :roll:]

Machała sobie ogonem nie zwracając uwagi na otoczenie.

[kolejny grozi ostai :roll:]

-pff.. jesteś za mały i nic nie wart. -odwróciła sie od psa.

-jesteś bezczelny ... -ryknęła mu prosto w pysk wypluwając przy ty trochę śliny prosto na jego pysk xD

Złapała go za sierśc na karku szczękami i chwile nim pokiwała... -głupiutki jesteś ... -powiedziała i opuściła go na ziemie delikatnie kładąc go na łapach.

Uniosła jedną łapę któa była no cóż smok to msok ... z 3x większa od wilka. -ojj jak się boję... -skuliła łeb i pokazała kły oraz przy okazji cały zgryz xD

Look na kolejnego wilka.. -masz Ci los, no...

Spojrzała na smoczycę. -też tak myslałam... może jeszcze zmądrzeja, przed nimi szmal życia.

Uśmiechnęła sie do smoka na swój sposób szczerząc białe, duże kły.
-sprawdźmy więc ... -zaproponowała.

-i tylko dla eliksiru jej służysz? Nie musisz odrazu nazywac jej swoją panią. Smoki nigdy nie były, nie są i nie powiny być zdominowane przez inne stworzenia... A juz napewno przez stworzenia mneijsze ...

Spojrzała na niego. -nie interesujesz mnie .. Rób co chcesz. Twoją matką nie jestem. Chodziło mi tylko o to by zachować nasza populację. -powiedziała spokojnie.

-i nasza populacja spadła na ... -rozglądnęła się. -na wilki ... phi. -prychnęła poraz któryś i odsunęła się od innych. -teraz to już nawet smokom ufac nie można ...

-założe się że jakis wilk ... -mruknęła spokojnie i cicho. Machnęła ogonem ^,^

-założe się że jakis wilk ... -mruknęła spokojnie i cicho. Machnęła ogonem ^,^

-wystarczy tego ! -krzyknęła, chociaż i tak wiedziała że nikt jej nie słucha. Odsunęła się więc. Niech się pozabijają. -pomyslała i prychnęła na nich.