Znaleziono 33 wyników

To na inne forum.
Duży napis: Raywen
Mały napis: Może być a nie musi: Może być coś bez sensu, ale nic nie jest bez znaczenia..
Ramka: Jeśli pasować będzie.
Brushe: Jeśli pasować będzie.
Wymia ...

Uuu... Michael+Akeli ;p

Mandacik za to, że masz fajny podpis. ^^

Dziewucha...

Avatar: 6/10 - co raz gorzej mi się nie podoba.
Nick: 10/10 - nawet fajny.
Relacje: 9/10 - bardzo dobre.
Podpis: 2/10 - nisko, gdyż wiem, że stać cię na więcej!

Ban, bo masz bardzo dużo koloru niebieskiego w podpisie ^^

bn

Trochę to dziwne...

Tak.

Czy masz na biurku drukarkę?

Basior po chwili przeniósł wzrok na dorodną i dorosłą waderę.
- Witam. Shadarn. - rzekł z maleńkim uśmiechem. - A ty? - dodał po chwili.
Samiec również miał okazję spotkać tę samice, lecz jednak b ...

Opis: Chciałbym, aby wilk był związany z muzyką.
Kolory: Obojętne.
Mutacje: Nie
Dodatki: Coś z muzyką.
Płeć: Samiec
Wiek: Dorosły
Inne: Chcę aby miał minę smutną i wredną czy jakoś tak.

...

15? ^^

Wilk przestał iść na chwilę.
- Ja także nic nie wyczuwam. Masz jakiś pomysł, aby coś porobić? - zapytał z nie wielkim uśmiechem.
Jego ogon powoli '' zamiatał ziemię ''. Uszy jak zwykle postawione ...

Shadarn wziął głęboki oddech i ponownie podrapał się za uchem.
- No nie wiem. - rzekł z zamyśloną miną.
Basior choć nie wiedział, gdzie można spotkać oazę poruszał się bardzo małymi kroczkami na pr ...

Wilk spojrzał na waderę z powagą oraz z dumą.
- Eh... dużo by o tym opowiadać. A ty? - odparł z maleńkim uśmieszkiem. - Może poszukamy Oazy? - zapytał.
Po czym podrapał się za uchem. Z każdą chwil ...

Shadarn również wyczuł głęboką woń samicy z jego watahy. Basior także usiadł.
- Jestem Shadarn, lecz możesz mówić na mnie Shad. Widzę, że jesteś tak jak ja - nowa. - odparł bardzo wyraźnie, lecz kró ...

Shadarn przybiegł tutaj szybkim krokiem. Jego ogon wirował, sierść przez lekkie podmuchy wiatru była skierowana na prawą stronę, a jego uszy jak zawsze postawione na sztorc. Jego odciski łap odciski w ...

Shadarn oglądając to wszystko przypomniało mu się, iż musi już iść, do swoich dawnych obowiązków. Wilk odwrócił się od wader i szybkim krokiem uciekł do swojego miejsca. Po jakimś czasie danego basior ...

Wilk odchylając marudnie głowę w stronę Jen rzekł:
- Czego zaś? - powiedział bardzo zniechęcony.
Po chwili zaś obrócił łeb w stronę drugiej - nie znanej mu wadery. Minęło około minuty, a on był tuż ...

Wilk nagle stąpnął i nie miał zamiaru już iść dalej do Jen.
- Jeśli tak mnie postrzegasz to nie ma najmniejszego sensu, aby rozmowa dale się ciągła po między tobą, a mną. - rzucił krótko samiec.
S ...