Znaleziono 476 wyników

Shanti?-zamyślił się chwilę-Imię które...-nagle urwał, spojrzał w oczy wilczycy.-To ty!-szepnął, bezwiednie robiąc krok do tyłu

<spojrzała znacząco na niego, nie bardzo wiedziała co robić, więc ...

Shanti... <przedstawiła się, w jej głosie z łatwością było wyczuć niepewność, wilczyca nie była w stanie zdać sobie sprawy, że niegdyś tak ważna dla niej osoba, mogła zupełnie o niej zapomnieć>

Karot? <pomyślała patrząc na wilka> Tylko on się nie zmienił... <znów pomyślała, a następnie szybko odwróciła od niego wzrok>

<usiadła, dorwała jakąś mysz xD>

*ale ona to pomyślała, więc i tak nie miałby jak zareagować*

<zmrużyła oczy, była bardzo ciekawa co tak mało towarzyskie stworzenie robi w takim miejscu xD>

Sztywniak xD <pomyślała zupełnie nie zdając sobie sprawy, jaka mogła być przeszłość wilka>

A nie mogę? ;> <spytała cwaniacko się uśmiechając>

<położyła łeb na łapach nadal na niego patrząc>

<obserwowała uważnie Avelon'a, jakby dostrzegając w nim kogoś znajomego>

<przyszła, spojrzała na wszystkich niepewnie, aż w końcu usadowiła się na pobliskim głazie>

Przybiegła jak najszybciej mogła, spojrzała przelotnie na Larsena - i on się zmienił... i to bardzo - pomyślała...

Nick: Shanti
Ranga: Dorosły

Już idę ;)

Znudzona, wolnym krokiem udała się na łąkę...

Obserwowała zza krzaków przemianę wilka...

Mam wrażenie, że coś tu żyje... - powiedziała

Ale to jest wyjątkowo dziwne... patrz, przerębel, który wycięłam zamarzł, czy to jezioro zawsze takie było?

PS. Wiesz może, czy jest możliwość wypisywania się z watah? Bo widzę, że Saba jest w s ...

Nie, ale czułam jakąś dziwną woń, gdy się dostałam do tego czegoś, woń nagle znikła - powiedziała

Tam coś jest - powiedziała cicho spoglądając na zamarznięte jezioro

Nie... na pewno nie, czuję się tu jeszcze nieswojo, ale powoli znów się przyzwyczajam - powiedziała