Znaleziono 420 wyników

- Niech zgadnę będzie wyławiał z wody tonące wilczycę, którym aż ślinka będzie ciekła na twój widok? - no trochę może się z nim podroczyć. - Jak masz mi coś do powiedzenia to mów śmiało. Nawet te nie ...

- No chyba Cię jeszcze trochę znam...chyba, że się aż tak zmieniłeś. - mruknęła i wstała otrzepując się z piachu. Nie będzie się już dołować. - Co mi się stało...szkoda gadać. - przewróciła oczami nie ...

- Hmm...można powiedzieć, że obrót spraw zwalił mnie z łap. - delikatny grymas i ironia w głosie taak nie najlepiej dziś wyglądała. Wbiła spojrzenie w niego. - Chciałeś coś powiedzieć czy mi się wydaj ...

- Cześć Ozon. - odrzekła ochryple i położyła się na piasku. Tak przez zdarzenia, które miały miejsce ostatnim czasem jej pewność siebie prysła na trochę. - Co tam? - spytała kładąc pysk na łapach.

Machinalnie położyła uszy po sobie słysząc czyjąś obecność tu. Uniosła powoli szklące się bursztynowe ślepia i dostrzegła szarego wilka. Najbliższego jej wilka w tej krainie jednak to nie wątpliwie ul ...

Wolnym krokiem zmierzała ku krainie, pustynia no tak nie mogła lepiej trafić. Mruczała coś pod nosem patrząc posępnym wzrokiem na swoje łapy. Nie miała humoru. Wiele się zmieniło w jej życiu na gorze. ...

Uśmiechnęła się pod nosem i spojrzała na swoje uwięzione łapy w splocie jego ogona. - No pięknie jeszcze mnie skułeś jak w kajdanach. - zaśmiała się i przybliżyła swój pysk do jego ucha. Dmuchnęła mu ...

Powoli ją to drażniło...- hmm...nie wiem czy wiesz, ale nie jestem twoją 'zdobyczą'. - mruknęła z zawadiackim uśmiechem i owinęła swój ogon wokół jego łapy, która przyciskała ją do zimnej ściany. Czuj ...

Patrzyła na niego zahipnotyzowana tą chwilą, jeszcze niespełna kilka minut temu Sas był spokojny a teraz istny 'dynamit' w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Machnęła lekko ogonem czekając na to co on z ...

Złapała go jakoś kłami za bok szyi a konkretnie za sierść i przyciągnęła do siebie jego ucho, szarpnęła zdecydowanie i szepnęła zmysłowym, cichym tonem do ucha wilka - Opanuj się moja ty...'bestio'. - ...

Poddała się mu całkowicie. Nie protestowała tylko patrzyła uśmiechnięta. Jej serce zaczęło szybciej bić, obraz jej się lekko rozmazał. Może to przez ten alkohol wcześniej...a może przez coś zupełnie i ...

Otworzyła szerzej oczy patrząc na niego lekko zdumiona. Aż tak na niego działa? Hmm. Gdy przygryzł jej język zmrużyła oczy w uśmiechu. Odpłynęła z lekka. Dlaczego przy nim się tak czuła? Sama nie wied ...

- Mrrr...- mruknęła mu do ucha i zmrużyła ślepia. Usiłowała się jakoś wyszarpnąć chociaż jedną łapę, ale na daremne. Poddała się i skwitowała to - No to mnie masz. - przybliżyła pysk do jego ucha. - J ...

Nie ruszyło jej to wręcz przeciwnie bardziej ją nakręcało. Uśmiechnęła się gdy ten wbił jej kły, nie bolało to ją. Chciała coś zrobić, ale została skutecznie uziemiona przez jego ciężar.

- Pfff...- uśmiechnęła się tylko i nie ruszała. - No proszę...brutalu ty mój. - dodała śmiejąc się i machała tylko co jakiś czas ogonem.

- Aha...- przewróciła oczami teatralnie i wbiła pazurki w jego kark. Patrzyła mu prowokacyjnie oczy i jedną łapką zjeżdżała w dół po jego klatce piersiowej z wystawionymi pazurami. Nie będzie delikatn ...

Patrzyła na niego dziwnym wzrokiem lekko skrzywiona - Hmmm...więc rozumiem, że znowu brak inicjatywy z twej strony. - zagadnęła zaczepnie i przygryzła jego ucho.

Spojrzała na niego przenikliwie i przeniosła swój pysk na jego bok szyi. Dosłownie się przyssała do niego. Łapkami wodziła po jego barkach. - No i co teraz? - spytała pół szeptem.

- Możeee...- mruknęła przejeżdżając pazurkami stanowczo po jego klatce piersiowej i zwinnym ruchem wśliznęła się swym językiem do jego pyska całując go. Końcówką ogon jeździła po jego brzuchu.

- Możemy gdzieś iść, możemy no nie wiem...może najpierw rozwiniemy wątek " na co masz ochotę". - uśmiechnęła się i wskoczyła na niego przyduszając go do ziemi. - Postaram się 'dostosować' . ...