Znaleziono 12 wyników

Chciałabym bardzo bardzo bardzo zmienić z "Shera" na "Volies". Błagam!

- Pan jest tu najbardziej potrzebny - puściła oko do Avii i pobiegła z pustym dzbankiem.

- AVIA! AVIA! Mam napar! - krzyczała cały czas. Podbiegła do Avii.
- No pij, pij! - mówiła zniecierpliwiona, wpychając Avii dzbanuszek do pyska.

Wzięła roślinę, podziękowała i razem z Sephirą pobiegła w stronę swojego legowiska. Idąc DO lasu jest okropnie trudno, z powrotem bez problemowo .

Przyszła żywym krokiem. Podeszła do wody. Chwilę stała, a potem powoli wsadziła do wody jedną łapę, drugą... weszła cała. Zanurkowała. Płynąc pod wodą coś zauważyła. Pudełko. Wyciągnęła je na brzeg. J ...

Trzymała się mocno. Z każdym krokiem Sephiry było jej coraz ciężej.
- Jeszcze trochę, tylko trochę...

To małe jeziorko, z niezwykle czystą wodą. Na dnie leżą zielone i różowe kamienie, które połyskując w słońcu nadają jeziorku niepowtarzalny wygląd. Podobno, gdy ktoś napije się wody z tego jeziorka, i ...

Przybiegła.- Jestem - powiedziała. Wiatr tu, na obrzeżach lasu wiał już dość mocno. Tak jak się umawiały, Shera weszła na kark Sephiry. Gdy zrobiły dwa kroki, wiatr prawie zepchnął Sherę z jej grzbiet ...

Przyszła, uważnie rozglądając się po okolicy.
- Ładnie tu. - powiedziała cicho do siebie. Po chwili zauważyła że w lesie rośnie wiele jagód zjadła jedną. W ogóle nie zwracała uwagi na wilki które r ...

Imię:Shera
Ranga: Młode
Wataha: Nocy

<><><><><><><><><><><><><><><><><><><>< ...

Wydaje się, że jest to zwyczajny las. Jednak pozory mylą. Im dalej idziemy w las tym mocniej wieje wiatr. Nikomu jeszcze nie udało się dotrzeć na drugą stronę lasu. Wiatr rośnie do tego stopnia, że ża ...

Oto ja, Shera przysięgam bronić watahy. Będę ją kochała i ufała jej całym swym mrocznym sercem i w razie niebezpieczeństwa oddam za nią swe życie. Nie zdradzę watahy, nawet jeśli będą na mnie naciskać ...