Znaleziono 342 wyników

Torres oprzytomniał. - Hem..? Ach, nic. Myślałem, że ciała będą w gorszym stanie. - Powiedział. Spojrzał na nie znów, upewniając się, że nie poniosły zbytnich zniszczen i nikt ich nie masakrował.

/ ...

Ach, niekoniecznie musi być ta grzywka. Może być nawet albo szara, albo czarna.

No i gomen za sklerozę. >.<

Torres przyleciał tu. Gdyby żył, byłby załamany. Jego łęb wisiał w powietrzu, jak jak ogon. Łapy zwisały, niby obezwładnione. Podleciał do dwóch ciał. Jego i Nicole. Zakrążył nad nimi. Nie wiele się z ...

- Rozumiem. - Odpowiedział Torres. Jednak nie cieszył się jak głupi. Mimo wszystko miał grobowy nastrój. Słowa Zorzy brzmiały jak groźba. Powoli leciał przed siebie, leciał nad jezioro ,,Martwe''. To ...

Ej, ludzie. Nawet ja bym takiego czegoś nie narysowała. Patrząc na gidzinę i na jej wiek... Narysowała to lepiej, niż ja swojego najpiękniejszego psa. Po co światłocienie, skoro to mi wygląda na szkic ...

Gdyby tylko Torres mógł żyć, zbladłby. - Powrót bez Nicole jest zupełnie nierealny. Wolę, aby ona powróciła i była szczęśliwa. Dla mnie liczy się właśnie to. Powrót bez niej byłby dla mnie złamaniem p ...

Torres przyleciał tu. O wilku mowa, a wilk tuż tuż. Podleciał bliżej Zorzy. - Pośredniczko, teraz wiem jak głupio postąpiłem. Byłem durniem, chcąc własnej śmierci. Nie sądziłem, że przeze mnie zginie ...

Torres przyszedł tu... Nie, zaraz! On tu przyleciał. Od wielu dni jako duch nie mógł się przyzwyczaić. Nawet miłości do Nicole nie mógł czuć. Zmarszczył nos... Ale gniew nie napływał. Nic nie czuł ude ...

Torres uśmiechnął się do sprzedawczyni. - 15 kości wystarczy? Chyba tak. No i... Nie sądziłem, że coś się znajdzie. - Powiedział tylko, rzucając kości. O dziwo, miał je. Były zablokowane w jego ciele, ...

Torres pierwszy raz widział poirytowaną... Duszę! Tak, bo przecież nawet nie wiedział, czy Zorza się irytuje, czy nie. Skinął jej więc łbem - Rozumiem. Przyjdę, kiedy się zdecyduję. W ciągu tego tygod ...

Oznacza to, że nie udało się połączyć z serwerem. Host to znaczy gospodarz, a unknow... Nie wiem. Hmm... musiałbyś sprawdzić na Youtube jak wejść na czyiś serwer. Ja za bardzo nie rozumiem... Chyba, ż ...

Torres przyglądał się tej całej... Gadaninie? WyszczerzyłNie, wcale tak nie myślę. Nie myślę, że błagania cokolwiek zmienią. Jeśli naprawdę chcesz, to możemy pozostać duchami. Mi wszystko jedno. Wcale ...

Torres ostrożnie kroczył tędy, szukając pośrednika dusz. Rozpoznał tą posadę w duszyczce z czarną grzywą, więc i śmiało podszedł do niej. - Witam, droga... Pośredniczko. Ja w sprawie powrotu do świata ...

Torres uśmiechnął się z lekka. I do Flake, i do Nicole. - Chodź za mną, kochanie. - Powiedział do duszyczki, która była jego partnerką. Lecąc ostrożnie w powietrzu śledził wzrokiem okolice. Było tu ca ...

Torres'owi było żal, że trwało to tak krótko. Podleciał do Zoe. - Szkoda, że było to tak krótko... Ale ogólnie gratuluję świetnego pomysłu i czekam na taką kolejną galę z niecierpliwością. Było wprost ...

Torres westchnął. poruszył się tylko na krześle, by dać Zoe jakiekolwiek oznaki życia. Iście dziwło ducha to, że prawie wszyscy wyszli. Spojrzał na Carly i zaczął klaskać w swoje plazmatyczne łapy. Pr ...

Viki - Viki, Neir... Ych, Crimson.

Torres przyleciał tu szybko. Miał nadzieję, że będzie zwierzątko odpowiednie dla ducha. Przeszedł przez drzwi, nie otwierając ich i podszedł do sklepikarki. - Witam szanowną Panią. - Mówił spokojnie, ...

Torres szybko przyleciał za waderą. Stanął obok niej. - Nicole, wybacz mi... Ja naprawdę zapomniałem o Tobie... Myślałem, że mnie już nie kochasz... Bo wiesz, dawno się nie widzieliśmy. - Mówił ze łza ...

Torres nie wiedział, czy to do niego czy Wilczura. Zanim zdąrzył cokolwiek powiedzieć, jego ukochana wyszła. Jakoś przecież da się to naprawić... Przynajmniej wilk miał taką nadzieję. Nie chciał jej z ...