Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:56, 03 Sty 2012 Temat postu: Test na Lekarza - Beherit |
|
Ruiny średniowiecznego zamku. Miejsce to jest opuszczone... Na te tereny od dawna nikt nie zagląda... Gdzieś w oddali słychać szmer strumyka, a co jakiś czas chlupot wody zawdzięczany rybą. W tym spokojnym miejscu odbędzie się test Beherita na Lekarza.
Wkroczył dumnie na tereny ruin zamku. Pamięta to miejsce. Otóż w nim zdał na Pomocnika Lekarzy. Teraz jednak czas wspiąć się w górę i zdać na Lekarza. Tak, toby było wspaniałe. Usiadł na jednym z kamieni i zaczął się rozglądać. Czy tym razem również Atrita przeprowadzi mu test?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:46, 03 Sty 2012 Temat postu: |
|
A i owszem, to właśnie zadaniem Rity było przeprowadzenie po raz kolejny testu pana Beherita. Zjawiła się w tym miejscu powolnym, niespiesznym krokiem, aż wreszcie stanęła zaledwie dwa metry przed dawnym, skrzydlatym znajomym. Dokładniej mówiąc - pierwszym znajomym w tej Krainie. Ach, te dawne, dawne czasy...
- Witaj, Samotniku - przywitała się krótko, skinąwszy mu głową i siadając na płaskim, nieregularnym głazie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:23, 07 Sty 2012 Temat postu: |
|
Behcio uśmiechnął się delikatnie.
- Witaj, Atrito - odpowiedział wesoło. Miło, że to właśnie Łowczyni przeprowadzi mu test. Wiadomo - łatwo nie będzie, ale jeśli nie zda to znaczy, że jeszcze musi się pouczyć. No, ale wszystko wyjdzie na jaw w swoim czasie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:28, 08 Sty 2012 Temat postu: |
|
Skinęła mu krótko raz jeszcze, przechylając odrobinę łeb i wpatrując się badawczo w skrzydlatego wilka o złocistej sierści. Ileż to czasu minęło od ostatniego jego testu? Nie potrafiła sobie dokładnie przypomnieć, gdyż po drodze przeprowadzała ich dość sporo i nowe zacierały ślady starych. Niemniej zdał wtedy na Pomocnika, to może i teraz przebrnie zwycięsko przez egzamin? Przekonajmy się więc!
- Powiedz mi więc na początek, Samotniku, dlaczego pragniesz zostać Lekarzem.
Standardowa kwestia, lecz dla Rity niezbędna. Za każdy razem ją zadawała i nie zamierzała rezygnować ze swego rodzaju tradycji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:45, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
Podstawowe pytanie, no tak.
- Otóż jestem już dość długo Pomocnikiem Lekarzy, w tym przypadku Lei, i wiele się już nauczyłem. Bardzo chciałbym jej pomóc jako Lekarz oraz samemu uczyć Pomocników o lecznictwie. Ostatnio wiele wilków przychodzi do Lecznicy, a Lea jest sama, ponieważ Pomocnicy wolą się nie tykać cięższych przypadków. Ja wiem, że dam sobie radę. Niestraszne mi żadne zadrapanie - uśmiechnął się do Alfy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:07, 24 Sty 2012 Temat postu: |
|
Przechyliła delikatnie głowę, wpatrując się w Skrzydlatego uważnie i bacznie. Ciekawa była przebiegu tego testu. Naprawdę bardzo ciekawa.
- Powiedz mi w takim razie, czym powinien cechować się Lekarz i jakie umiejętności musi posiadać
Nie było sensu pytać o to, co zrobiłby dla stada czy Watahy, gdyż Beherit jest przecież Samotnikiem. Niemniej Rita miała jedno, zbliżone do tego pytanie, które chciała mu potem zadać. Ale to potem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:41, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
- Lekarz powinien być zawsze spokojny i opanowany. Nie mogą targać nim emocje, ponieważ może to wyrządzić krzywdę pacjentowi. Zawsze powinien wszystko obiektywnie oceniać i wybierać jak najlepszą drogą ku zdrowiu innych. Powinien umiejętnie rozpoznawać wszelkie choroby i dolegliwość oraz rośliny lecznicze. Jeśli ma dostęp do mikstur też powinien je znać. Musi mieć zgłębione tajniki lecznictwa no i oczywiście wiedzieć jak się obchodzić z pacjentami. A do tego potrzebny jest spokój... - odpowiedział. Ton głosu miał spokojny i opanowany. Przyzwyczaił się do swojego zachowania jako Pomocnik Lekarzy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:46, 06 Mar 2012 Temat postu: |
|
Mlasnęła głucho, wpatrując się neutralnym spojrzeniem w skrzydlatego wilka.
- A jakie Ty posiadasz predyspozycje do bycia Lekarzem? I czy gotów jesteś pomóc każdemu? Bez wyjątków? - zapytała wreszcie niskim, spokojnym głosem, poruszając leniwie końcówką puchatego ogona.
Jak na razie nie było źle, ale i piątkowo również nie było. Rita miała jednak nadzieję na to, iż basior wykaże się podczas całego testu i zajmie upragnione stanowisko - zdecydowanie zbyt mało Medyków jest w Krainie. Nie znaczy to jednak, że Alfa Nocy przepuści na tę pozycję kogoś niekompetentnego - o nie, nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:16, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
- Otóż bardzo dużo czasu spędziłem w Lecznicy, ucząc się sztuki leczenia od Lei. Widziałem wiele różnych przypadków schorzeń i złamań, i wiem jak się nimi zająć. Potrafię także odbierać poród, jednak, emm... w lecznicy zajmowała się tym Lea. Ja... u siebie - powiedział spokojnie. - Tak, jestem w stanie pomóc każdemu, bez wyjątków. Nie bez powodu jestem samotnikiem - to najbezpieczniejsza pozycja. Mogę pomagać wilkom, oraz innym stworzeniom, bez świadomości, że mogę mieć przez to jakieś problemy u władz Watah. Oczywiście, wiem że przyczyniam się w ten sposób do ulepszenia sił jednej strony i mogę mieć konsekwencje... Jestem w stanie zająć się każdym. Bez wyjątków - rzekł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:43, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
Skinęła krótko, przypatrując się wilkowi spokojne i bez większych emocji. Przeszli już praktycznie przez pierwszą część testu i teraz zmierzali galopem wręcz do drugiej - tej ważniejszej, można śmiało rzec.
- Powiedz mi, Samotniku, co uczynisz w sytuacji, gdy do Lecznicy przyniesiony zostanie ciężko ranny wilk? Ma on złamaną tylną, prawą łapę, sporo krwawiących szram średniej wielkości na całym ciele oraz wyraźną ranę na czole - przedstawiła pierwszą sytuację, ciekawa odpowiedzi zdającego basiora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:42, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
Beherit wysłuchał waderę i szybko przeanalizował uszkodzenia w głowie.
- Zacznijmy od uspokojenia, w miarę możliwości, poszkodowanego wilka. Musimy wzbudzić w nim zaufanie, bo inaczej nie mógłbym przystąpić do leczenia. W takiej sytuacji wilki są bardzo nie ufne i wszelkimi siłami próbują się bronić. Gdy już mamy jego zaufanie, a i wilk się nie "trzepie" możemy przejść do leczenia. Pierwsze, czym się zajmę będzie rana na czole. Doszłoby do poważnego zakażenia, gdybym się nią nie zajął. Na dodatek, skoro jest ona wyraźna, mogło dojść do uszkodzenia czaszki przez co i mózgu. Musiałbym jak najszybciej opatrzyć to miejsce i przejdź dalej. Następne są rany. Duża ich liczba oraz głębokość mogą spowodować wykrwawienie się wilka i następnie śmierć. Trzeba je szybko i dokładnie zdezynfekować i również opatrzyć. Dopiero na sam koniec zajmę się łapą. Jeśli nie jest to złamanie otwarte, nie jest potrzebny pośpiech. Znam z doświadczenia. Polscy lekarze górą...! Na początku bardzo boli, później już mniej. XD Złamania wyrządzają ból głównie na początku i chwili, gdy je dotykamy. Złamaną łapę musimy usztywnić poprzez przywiązanie ją do drugiej łapy. Powiedzmy, że nie złamiemy wtedy wilka... D: Trzeba jednak położyć coś między nimi, ponieważ kolana i kostki Wilki je mają? o.o się mogą o siebie obcierać, co powoduje ból. Gdy już usztywnimy łapę, nie zostawiamy wilka. Wciąż go uspokajamy, mówimy, że szybko z tego wyjdzie i tym podobne. Należy również cały czas zmieniać zakrwawione opatrunki, by nie doprowadzić do zakażenia ran - odpowiedział spokojnie.
Dziękuję mojej drużynowej, że przeprowadziła tle lekcji z pierwszej pomocy. Dziękuję również za to że we wszystkich symulacjach, jakie dostałam ja, miała złamaną nogę. :D
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Beherit dnia Pon 16:44, 12 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:51, 13 Mar 2012 Temat postu: |
|
Mlasnęła głośno, po czym skinęła krótko. Tak, była to mniej więcej taka odpowiedź, jakiej Rita oczekiwała i wymagała. Przechyliła lekko łeb, przyglądając się wciąż i wciąż basiorowi.
- A co zrobisz, gdy dostarczą do Ciebie osobę otrutą? Jest ona nieprzytomna, na dodatek - przedstawiła kolejną sytuację, ciekawa odpowiedzi Samotnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:17, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
- Wpierw spytam się w jakiej okoliczności ją spotkali i czy może wiedzą jak się ta osoba zatruła. Jeśli nie, sam muszę jak najszybciej dowiedzieć jaka to jest trucizna i znaleźć odtrutkę. Gdyby osoba była przytomna można byłoby się jej zapytać, co się stało... - odpowiedział po raz kolejny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:48, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Skinęła ponownie - naprawdę weszło jej już to głęboko w nawyk - nie spuszczając białych, uważnych oczu z sylwetki Skrzydlatego. W końcu to on był tu teraz najważniejszy, nie otoczenie czy błękitne niebo. To jemu przeprowadza test, nie zaś drzewom, trawie czy kamieniom. Rozłożyła odrobinę pierzaste, czarne skrzydła, ponieważ to trwanie w jednym miejscu zaczęło ją powoli męczyć.
- Jak rozpoznasz rodzaj trucizny i jak pomożesz takiemu pacjentowi? - zapytała, przechylając głowę nieco w bok. W końcu nie zawsze można kogoś zapytać, co zjadł i nie zawsze poszkodowany też wie, czym go celowo otruto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|