Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:10, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
Niewidzialna tarcza stworzona przez błękitnego basiora, jako iż miał on już niewiele własnej energii, nie była tak silna, jak powinna. Niemniej, kiedy piaskowy lew naparł na nią ze złością łapami, przesunął się dobre kilka metrów w tył, na dodatek jego przednie kończyny skruszyły się, gdyż wcześniej zmoczone stały się teraz suchą gliną. Wytwór ryknął, wreszcie za pomocą kłów przełamując czar wilka, lecz wtedy też stworzone zwierzę padło w przód, ryjąc pyskiem w podłoże. Z przodu miał zaledwie dwa kikuty, na których nie potrafił już stać.
Kaji, naturalnie, mogła go naprawić, lecz miast tego rozwiała siatkę magii, przez co piaskowy lew rozsypał się bezwładnie, tworząc płaską wydmę złota. Księżycowy kamień, będący wcześniej jego pazurami i kłami, powrócił do niej w postaci cienkiej linki, którą chwyciła ostrożnie w łapy. Kruszec, przez władowanie w niego tyle energii jednego dnia, był o wiele mniejszy i mizerniejszy. Będzie musiała zrobić nowe zapasy.
- Tak, tak! Właśnie o to mi chodziło - powiedziała, spoglądając na Samuela. - Chciałam, abyś pokazał mi jakieś konkretne czary. Co prawda musiałam je siłą z Ciebie wydobyć, ale udało się, prawda? - Mrugnęła do niego figlarnie. - Chyba trochę Cię wyczerpałam, co? - dodała, przymrużając lekko ślepia. Tyle magii jednego dnia dla niedoświadczonego osobnika musiało być męczące.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:14, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Nie, nie jest najgorzej. - odpowiedział z uśmiechem Samuel, choć tak na prawdę dawno nie czuł takiego wyczerpania. Chętnie odpocząłby we własnym legowisku, aczkolwiek na razie nie chciał odchodzić. Zadowolił się jedynie klapnięciem na cztery litery i takim sposobem "restowania" się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:24, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
Zaśmiała się na słowa i zachowanie basiora, samej nie czując zbyt wielkiego ubytku energii. Ona rozwinęła już w sobie odpowiednio rdzeń, jak również nauczyła się, jak najkorzystniej i najoszczędniej dysponować swoją własną magią. Potrafiła także, w razie konieczności, czerpać ją z natury.
- Jeśli nie chcesz na przyszłość tak szybko się męczyć, musisz rozwinąć w sobie dobrze rdzeń i nauczyć się czerpać energię z przyrody - odezwała się z uśmiechem, zawiązując wokół łap szkarłatne, wcześniej odwiązane wstęgi. - A na razie weź to - dodała, wydobywając piękny szafir zza wstęgi na tylnej kończycie i rzucając go wilkowi. - Zawiera w sobie sporą dawkę energii, więc możesz ją z niego czerpać bez większego problemu. Powinno spokojnie starczyć na... - policzyła szybko w myślach - ... pięć silnych czarów, bądź około trzynastu, czternastu słabszych. Więc jak zabraknie Ci własnej energii, weź ją z tego kamyka. - Mlasnęła na konie ukontentowana. - A teraz werdykt. Biorąc pod uwagę Twoje odpowiedzi, jak i część praktyczno-teoretyczną orzekam, iż... - zamilkła dla dodania napięcia tej chwili - ... od dziś stajesz się Magiem! - wykrzyknęła, doskakując do niego zgrabnym susem. - Może nie spisałeś się wybitnie, ale trochę treningu i będzie z Ciebie dobry czarodziej. - Wyszczerzyła swoje kiełki wesoło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:28, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
Samuel uśmiechnął się słysząc słowa Kaji Meyit. Z wdzięcznością przyjął też szafir od Magiczki i schował go... tam gdzie trzymał kości i całą resztę. Udany test od razu naładował go nową dawką energii - może małą i krótkotrwałą, ale zawsze.
- Dziękuję. - powiedział radośnie i ledwie się powstrzymał, aby nie uściskać swej egzaminatorki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:38, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
Ale Kajinka nie miała żadnych zahamować, toteż uściskała serdecznie - i może nieco zbyt mocno - młodego basiora o błękitnym futrze. Poklepała go jeszcze energicznie po czuprynie, po czym odsunęła się z wyszczerzem na pysku.
- Gratuluję, gratuluję - powiedziała zadowolona, po czym przeciągnęła się mocno. - Jak chcesz, zawsze możesz wpaść do mnie do sklepu. Mam tam sporo ksiąg o magii - zaproponowała, aby następnie odwrócić się i skocznym krokiem ruszyć przed siebie. - Do zobaczenia! - wykrzyknęła jeszcze do nowego Maga, jak również nieobecnej duchem Alfy.
z.t.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:40, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
- O! No to zapewne wpadnę. - powiedział Samuel, aczkolwiek wilczyca już odeszła. Nowy Mag odwrócił się więc do swej Alfy i ukłonił - Do widzenia, szanowna Alfo. - powiedział z uśmiechem, po czym odwrócił się na pięcie i podskakując wesoło zniknął z pola widzenia.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|