Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dermanotta
Tropiciel
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:54, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
Dermanotta poczuła ogromny ból brzucha. Agresję?!
-No dobrze ale jeśli pozwolisz, muszę cię powąchać-powiedziała i nieśmiało obeszła Karenaj wciągając jej zapach do nozdrzy.
-No to idę-powiedziała i wstała poczym patrząc na pustynię mrukneła:
-Czemu nie umiem latać?
Przyłożyła nos do ziemi i zaczeła szukać wonii córki.,,Muszę zbadać tereny watah" pomyślała.,,Najpierw pójde do ognia". Dermanotta znikła wiedziona zapachem wilczycy.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:59, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
- A więc dobrze. Masz czas do wschodu słońca. - powiedziała, pozwalając się wąchać. Położyła się na ziemi i ziewnęła, przeciągając się. Postanowiła poszukać sobie jakiegoś bardziej ustronnego miejsca, zdała od wygłodniałych ptaków. W końcu położyła się pod rozłożystym drzewem i ziewnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dermanotta
Tropiciel
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:35, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
Dermanotta czym prędzej przybyła na teren watahy wiatru. Spojrzała na Karenaj i na słońce. Udało się jej zaciągnąć tu Agresję. Super. Demi padła na ziemię i zaczeła ciężko dyszeć. Gdyby szukała wadery spacerując, spóźniła by się. Dlatego musiała biegać po całej krainie.
-Twoja córka już tu idzie.-powiedziała do egzaminatorki i uśmiechneła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agresja
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:24, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca szła za białą waderą. Wzdrygnęła się z niechęcią, gdy poczuła znajomy, słodki zapach watahy, wyczuwalny nawet w powietrzu. - I znów będę pachniała Wiatrem... echhhh - westchnęła w głębi duszy. Nie spieszyła się. Wręcz przeciwnie, szła łapa za łapą, nie rozglądając się na boki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dermanotta
Tropiciel
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:48, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
Demi uśmiechneła się do Agresjii. Spojrzała na Karenaj. Jak test się skończy to chyba Demi wróci do domu i się zdrzemnie. Taaak... Dermanotta wstała i uśmiechneła się do Karenaj, czekając na odpowiedź egzaminatora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:40, 20 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Dobrze, Dermanotto. Zdałaś. - powiedziała, patrząc przychylnie na wilczycę - Gratuluję Ci z całego serca. - Uśmiechnęła się i spojrzała na córkę ze smutkiem w oczach. Po chwili jednak przeniosła go na wilczycę. - wybacz nam, ale teraz Cię opuścimy. Choć, Agresjo. Musimy porozmawiać. - powiedziała i odeszła, nie odwracając się.
[z/t]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agresja
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:41, 20 Mar 2011 Temat postu: |
|
Agresja spojrzała na nią z niechęcią. Mimo to wiedziała, że ta rozmowa czeka je prędzej czy później. Spojrzała więc z politowaniem na wilczycę i przeniosła wzrok na matkę. Poszła za nią, w cichym westchnieniem stawiając kolejne kroki.
[z/t]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dermanotta
Tropiciel
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:59, 20 Mar 2011 Temat postu: |
|
Dermanotta uśmiechneła się. Poczuła się lekka jak piórko. Wielki kamień spadł jej z serca. Zdała test i już. Poczuła falę radości. Nigdy nie zapomni tej chwili. Rozejrzała się wokół. Egzaminatorka i jej córka już poszły. Na Demi też już czas. Jeszcze raz rzuciła szczęśliwe spojrzenie na okolicę i opuściła to miejsce.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|