Test Shathow na Wojownika Watahy Wiatru

Karmel · Wysłany: Nie 14:55, 10 Mar 2013 Temat postu:

- Przede wszystkim muszę chronić dokumenty. Osłaniam tyły, w trakcie gdy szpieg ucieka. Ja zostaję i walczę z napastnikami. On dociera na miejsce, a ja wygrywam lub ginę. Liczy się tylko powodzenie mojej misji. Oczywiście prywatnie wolałabym wygrać, ale nie zawsze jest to możliwe. Daję szpiegowi czas na ucieczkę, nawet za cenę życia.
Wilczyca wpatrywała się w egzaminatorkę. Jakie będzie następne pytanie?

-ojć, nie ta postać!-

Kalina · Wysłany: Nie 15:06, 10 Mar 2013 Temat postu:

Kalina ponownie kiwnęła głową.
- Część teoretyczną i teoretyczno-praktyczną zaliczyłaś bez zarzutu. Ze względu na mój stan jednak, nie mogę sprawdzić cię w samej praktyce, jednak sam fakt, że trenowałaś się u innego wojownika i najwyraźniej dopuścił cię on do testu oznacza, że sama więcej nie odkryję. Gratulację, zdałaś. Możesz nazywać się pełnoprawnym wojownikiem watahy Wiatru. Mam nadzieję, że sprawdzisz się dobrze na tym stanowisku - powiedziała, po czym wstała, kiwnęła głową i odwróciła się, odchodząc w swoją stronę. Nie ma potrzeby, żeby jeszcze dłużej tutaj zostawała.

zt.

Shathow · Wysłany: Nie 17:27, 10 Mar 2013 Temat postu:

Wilczyca wyszczerzyła się w uśmiechu. Zdała! Nareszcie, po tylu treningach zdała! Żadne słowa nie potrafią oddać jej radości. No, chyba, że te, które teraz piszę. One oddają, ale inne ani trochę.
Shathow zaczęła powoli złazić z góry, tym samym opuszczając ten temat.

zt.