Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Crystal
Łowca
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:45, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Pomóc ci? - zapytała. W prawdzie nie posiadała skrzydeł, ale mogła przynajmniej spryskać sufit jakimś płynem czy czymś takim.
Kolejna historia, aż tak nie ciekawiła Crystal. Wolała wiedzieć ile jest komnat w tej świątyni i kto ją stworzył. Nie przekonywało ją to, że wyrzeźbiła ją po prostu natura.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:31, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
Basior nie odzywał się tylko cały czas szedł obok Talii z pyskiem bez uczuć,bez emocji. Co jakiś czas kapelusz na łbie poprawiał aby ścierki nie spadły na ziemię oraz oważał na butelki z płynami które trzymal na ogonie. Czasami kątem ślepia zerkał na Talię to na Crystal po czym dalej rozglądał się po komnacie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:29, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
/Crystal.. zaraz się pobawimy!/
Crystal rozglądając się po jaskini zauważyła pewien kont, w kącie dostrzegła zwisającą winorośl z sufitu, najwidoczniej coś zasłaniały, tylko co? Tam za winoroślą skrywała się księga, a w tej księdze przedstawiona była historia Watahy Wiatru, cała. Księga w całości była poświęcona Watasze Wiatru. Na stole nadal znajdywały się te dwa dziwne przedmioty, o których szamanka nie miała pojęcia.
__
Akeli z wesołym uśmiechem zaczęła czyścić stół. Wilczyca przypomniała sobie o przedmiotach leżących na stole. Wzięła je i podeszła do Karenaj. Pokazała je wilczycy i zapytała. -Wiesz może co to za narzędzia?- oj Akeli, ty wścibska wilczyco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:39, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
Słysząc słowa szamanki wilczyca zleciała na dół. Zaczęła uważnie oglądać owe przedmioty. - Nie, nie mam pojęcia. Ale... leżą w świątyni obok świątyni Kishy. Może to coś należało do... jej doradcy? -zaproponowała z zadumą i zaskoczeniem w głosie.
- Może Jaina coś wie na ten temat?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
Łowca
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:52, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
Jak już mówiłam - MG to władza absolutna ^^. No to wkraczam do akcji.
Crystal podeszła do winorośli Tej o której mówiła Akeli jako MG i zaczęła się jej uważnie przyglądać. Chciała zobaczyć co się za nią znajduje. Odsłonęła więc 'naturalną firankę' i ujrzała dużą, starą księgę. Wyglądała co najmniej na dwa wieki. Przetarła okładkę i ujrzała złoty napis 'Wataha Wiatru'.
- Chodźcie tu! - krzyknęła do wilków. Chciała jak najszybciej pokazać im księgę - w szczególności Akeli, bo była ona przecież szamanką i na pewno będzie wiedziała co to jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:46, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
Basior niby od niechcenia podszedł do Crystal jako iż płynem i ścierkami mył ścianę na której były dziwne malunki. Spojrzał na księgę i tylko zagwizdał z podziwem
- Ładnie..-szepnął i spojrzał na Crystal. Czekal aż reszta sie zbliży.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:34, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
-Sądzę, że są to te dwa przedmioty, o których mówiła Karenaj.- powiedziała podchodząc.- Te dwa święte przedmioty...- szepnęła cicho. Przyjrzała się im bliżej była niemal pewna, że ma rację. Spojrzała na innych. Wiedziała, że wilczyca już wcześniej o tym powiedziała, ale Siomha chciała dodać swoje trzy grosze.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Siomha Lorcan dnia Śro 21:01, 23 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Calep
Dorosły
Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:37, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
Podszedł za Siomhą. Był ciekaw, co to takiego, co przykuło uwagę wilków.
-Co to jest?- spytał.- Oczywiście zgadzam się ze Siomhą, ale pytam o przeznaczenie tych przedmiotów. Do czego służyły?- zastanawiał się na glos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
Łowca
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:01, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
Crystal widząc, że nie wszyscy ją usłyszeli powtórzyła to co powiedziała jakiś czas temu:
- No chodźcie! Zobaczcie co znalazłam! - powiedziała nieco głośniej. Chciała podzielić się swoim odkryciem ze wszystkimi. Położyła księgę na ziemi i czekała, aż podejdą do niej inne wilki.
Przypominam, że nie wchodzę tym postem w drogę MG. Wystarczy przeczytać to co napisała Akeli kilka wątków powyżej. Żaby potem nie było na mnie. ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:10, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
Siomha oderwała wzrok od dwóch przedmiotów i podeszła do Crystal. Uśmiechnęła się przepraszająco.
-Zapatrzyłam się na tamte przedmioty.- wytłumaczyła. Nie chciała, by poczuła się urażona.- Co to, za księga?- spytała.- Może jest tam historia watahy?- zamyśliła się. Licho wie! Całą ta świątynia była dziiiwnaaaa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talia
Dorosły
Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:48, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
Talia patrzała na ten rozgardiasz. Westchnęła cicho i zaczęła miotełką strzepywać resztki pajęczyn. Spojrzała na resztę osób. Było tu dość głośno, więc by uciekła, gdyby była nieswoja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
Łowca
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Czw 7:58, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Chyba tak. - powiedziała do Simomhy i jeszcze raz przetarła okładkę. Po chwili jednak zwróciła się do Karenaj:
- Wiesz skąd się tu wzięło? I kto to w ogóle napisał? - zapytała. Chciała otworzyć księgę ale... ale się bała. Mogła być to przecież pułapka!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Crystal dnia Czw 7:58, 24 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:08, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Siomha przechyliła łeb. Była ciekawa, czemu Crystal jej nie otwiera. Wątpiła, by coś, co należy do Watahy Wiatru, mogło zrobić krzywdę komukolwiek z Watahy. Ale to były tylko jej dzikie myśli. Jednak nie mogła się powstrzymać.
-Myślisz, że może być niebezpieczna?- spytała wilczycę, patrząc na nią. Spojrzała też na inne wilki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Calep
Dorosły
Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:14, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Pozostawiając pytanie bez odpowiedzi, podszedł do wilczyc.
-No, dziewczynki... Czemu nie otworzycie tego cuda?- spytał zaciekawiony. Widział w swoim życiu mnustwo książek i nie spotkał się nigdy jeszcze z tym, żeby jakaś książka była niebezpieczna.- To tylko papier.- wzruszył ramionami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
Łowca
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:33, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Sama nie wiem... Może być to przecież zmyła. No ale, dobrze! - powiedziała i przymrużyła jedno oko. Otworzyła księgę na pierwszej lepszej stronie. Wypadło akurat na stronę 14. Na początku napisane było dużymi niebieskimi literami: ''Legenda Pierwsza''. Wilczyca dała księgę Karenaj, by to ona ją przeczytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:13, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Basior usiadł gdzieś obok Talii po czym czekał aby Karenaj przeczytała ową Legendę. Ciekawiło go kiedy ta księga została napisana i od kiedy tu teży.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:22, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Książka potrząsnęła się w łapach wilczycy i otworzyła się na stronie dotyczącej tych przedmiotów. Ale.. kto to rozczyta? W księdze było to napisane językiem starożytnym, no i kto teraz to odczyta? Co tam pisało? Kto posługuje się językiem hebrajskim? A może gdzieś w księdze jest to przetłumaczone na język którym posługują się wilki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:42, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca wściubiła pysk nad książkę i przyjrzała się jej. Bohomazy... tylko tak to potrafiła nazwać.
-Cóż to za dziwny język.- powiedziała sama do siebie.-Jak to się czyta?- przechyliła łeb i spojrzała na innych. Ciekawiło ja to, czy ktoś da radę to rozszyfrować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
Łowca
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:43, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca spojrzała na napisy w księdze. W ogólne nie rozumiał ich treści.
- Może w tej komnacie ukryty jest gdzieś tłumacz. - pomyślała i podzieliła sie swoją myślą z innymi. No bo w końcu taka księga powinna mieć tłumaczenie. Chociaż, kto wie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Calep
Dorosły
Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:34, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
-A... może by ją tak... przekartkować?- spytał trochę zdziwiony, że nikt na to nie wpadł.- Co nam szkodzi? Może ta księga zawiera odpowiedzi w samej sobie?- spytał. Z tego, co wiedział, zwykle taki był cel pisania książek. Końcowa mądrość i takie tam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|