Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:33, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
- A więc niech Ci będzie - rzekła jedynie, obnażając śnieżnobiałe kły i dając długiego susa w jej stronę. Łapy wyciągnięte miała do przodu, zakrzywione pazury już gotowały się w wpicia wygłodniale w sylwetkę białej wadery. To nie był zwykły test, teraz to była walka. Niemalże prawdziwa... A może nawet i bez pierwszego słowa - jak najbardziej realna potyczka, mająca na celu sprawdzić wytrzymałość, siłę i spryt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:02, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca odskoczyła na bok by nie stać już na drodze Atricie.
- Skoro chcesz walczyć.. - mruknęła.
Ona sama nie miała zamiaru pierwsza atakować. Tfu. Przecież walka się już zaczęła! Potrząsnęła łbem nie mogąc pojąc swojej głupoty. End wzięła rozbieg i uderzyła bokiem w wilczycę, która jeszcze nie spadła na ziemię. Sama Widząca wylądowała miękko na wszystkich czterech łapach. Oddaliła się trochę czekając na kolejny ruch Atrity.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:08, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
Przekręciła się w powietrzu, po czym wylądowała zgrabnie na podłożu. Przesunęła się leniwie w bok, obserwując przymrużonymi ślepiami waderę, poddając ją chłodnej kalkulacji oraz dokładnej, wnikliwej obserwacji. Dała szybkiego susa w prawo, aby następnie ślizgiem zaatakować dolne partie wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:13, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
Legenda upadła uderzając łbem o ziemię. Potrząsnęła nim i już po chwili znajdowała się na Atricie. Przygniotła ją do gleby i zakleszczyła swoją szczękę na krtani wilczycy. Na pysku pojawiło się coś przypominającego złośliwy uśmieszek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:56, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
Skręciła się pod waderą, aby zaraz zepchnąć ją z siebie silnym uderzeniem w buch, jaki zaserwowała jej tylnymi łapami. Co prawda przez to zębiska Widzącej poharatały jej szyję, lecz zbytnio się tym nie przejęła. Starła cieknącą po czarnym futrze krew, spoglądając nieustannie na waderę. Warknęła głucho, nachylając się i skacząc długim susem w bok, wybiła się o twardej skały i niemal korkociągiem natarła na przeciwniczkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:01, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
Wilczycy udało się uskoczyć jednak jej pok był cały zharatany. Przejechała po nim łapą i ruszyła na swoją przeciwniczkę. Długi susa sprawił, że znalazła się tuż przed nią. Podcięła jej łapy i już po chwili znów na niej leżała. Tym razem ostrymi pazurami drapała jej pysk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:07, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
Odbiła jej łapy z wściekłym warknięciem, a jej pysk zaraz wystrzelił ku jej gardłu. Złapała ją tuż pod żuchwę, naparła na nią całym swym ciałem i przeturlała się wraz z waderą, aby w ostateczności odwrócić sytuację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:12, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca wykorzystała wcześniejszy ruch Atrity. Odepchnęła ją tylnymi łapami. Odskoczyła od niej kawałek wypluwając z pyska krew. Głuche warknięcie rozpoczęło najazd na ciemnofutrą. Zaczęła biec w kierunku wilczycy. Gdy dzieliła ich przerwa długości ciała Legendy, wilczyca odwróciła się i trafiła tylnymi łapami w lewy bok przeciwniczki powalając ja. Następnie wskoczyła na nią i złapała za gardło. Łapy wbiła w ziemię uniemożliwiając jakikolwiek ruch wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:27, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
Lecz najwyraźniej zapomniała o tym, iż Łowcy muszą być szybcy i zwinni. Tak więc nim wilczyca zdołała przygnieść wszystkie jej łapy na dobre, ona oswobodziła prawą przednią i wgniotła ją w krtań Legendy tak, iż im mocniej ona napierała, tym bardziej doprowadzała do duszności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:47, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca zeskoczyła z Atrity ocierając lewą przednią łapą krtań. Głuche warknięcie wydobyło się z pyska samicy. Machnęła dwa razy ogonem i ruszyła w kierunku wilczycy. Uderzyła ją łapą w psyk, a następnie wgryzła się w jej kark przygniatając ją do ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:18, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
Przód, owszem, przygnieciony był do ziemi, jednak miała jeszcze do dyspozycji tylne części ciała. Skorzystała z tego zaraz, kopiąc waderę w bok niczym rozjuszony kangur i wywijając się spomiędzy jej szczęk zwinnym ruchem. Zmarszczyła nos, wypluwszy krew, a która nadal sączyła się z ran, skapywała z pyska kropelka po kropelce. Przymrużyła białawe ślepia, jej postawa nagle zmieniła się całkowicie. Spięta sylwetka wyluzowała się, napuszony, dotąd nastroszony ogon opadł w dół, sierść położyła się grzecznie.
- Twoje techniki walki, zdecydowanie, wytrzymałość, gwałtowność, brutalność oraz hart ducha są imponujące. Będziesz wspaniałym dowódcą, Widząca - rzekła, posyłając jej lekki, o dziwno pozbawiony chłodnego lodu uśmiech, po czym odwróciła się. Nieco kuśtykając ruszyła przed siebie, nie bacząc jednak na swe rany i będąc w pełni zadowoloną z przeprowadzonego testu. Zniknęła wkrótce potem pomiędzy konarami, zostawiając Legendę za sobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:26, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
End stanęła w miejscu przekrzywiając delikatnie łeb w lewą stronę. Delikatny uśmiech pojawił się na jej pysku. Leniwym ruchem łapy zasłoniła lewe oko bandażem.
- Dziękuję.. - szepnęła, a jej sylwetka zaczęła kierować się ku wyjściu.
Po paru sekundach już jej nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|