Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Przepaść

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Urwisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Renna
Dorosły


Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nowosybirska
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:31, 15 Lut 2011 Temat postu:

- Co? - pomachała łbem na boki.
Najchętniej zabiłaby samca.
- Staraj się. A może będziesz wart mojej uwagi - uśmiechnęła się do samca rozbrajająco i łobuzersko.
Odciągnęła go jeszcze.
- Chcesz mieć szansę? Nie skacz - powiedziała typowym, uwodzicielskim tonem, po czym zniknęła.
Nie wiedziała, co robić.

z.t.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hoshi
Duch


Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 20:32, 15 Lut 2011 Temat postu:

Hoshi spojrzał na Scarlett i zaczął płakać. Renna była wcześniej, a tak w ogóle powinna się domyśleć, ponieważ w jego jaskini jest jej obraz, który Hoshi sam narysował Samiec szybko podbiegł do krawędzi. - Żegnajcie - powiedział, a następnie skoczył. Jego ciało obijało się o skały, aż w końcu znalazło się na dole. Jednej łapy nie było, jednak było widać że oddycha, lecz ledwo, ledwo. Spojrzał w górę, a następnie jego oczy zamknęły się. Przestał oddychać. Tylko oby Scarlett nie skoczyła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Dorosły


Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:36, 15 Lut 2011 Temat postu:

Scarlett zeskoczyła po skałach na dół przepaści. ,,O nie" szeptała cały czas po czym wciągneła Hoshiego na górę. Kilka razy nacisneła na jego pierś by przyspieszyć pracę serca. Była jeszcze szanse. Łapę stracił, ale nadal mógł przeżyć. Jeśli on nie przeżyje Scarlett też skoczy. Położyła go na swoje plecy i ruszyła do lecznicy. Nie da mu zginąć.

zt. oboje


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 1:48, 26 Lut 2011 Temat postu:

W oddali dało się słyszeć szybko stawiane kroki, drobne łapki biegły po wilgotnej glebie... Ich biała właścicielka spieszyła się, pędząc przed siebie. Miała jakiś cel? Nie wiadomo... Oczy miała przymrużone, czarna grzywa pod wpływem nacisku na powietrze była odwiewana do tyłu. Po chwili, gdy wilczyca wybiegła spośród drzew, a jej oczom ukazała się krawędź przepaści zatrzymała się, otworzyła szeroko (o dziwo) zeszklone oczy. Rozejrzała się dookoła - była sama. Nie przeszkadzało jej to... Powolnie podeszła do jednego z rozłożystych drzew i stając na tylnych łapkach oparła się przednimi o pień. Zadzierając łebek do góry przyjrzała się gałęziom. Jedna chwila i już znalazła się na grubszej z nich. Po chwili ułożyła się niczym kot, zamknęła oczy, a głowę i pyszczek schowała między wystawione do przodu łapy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malefor
Dojrzewający


Dołączył: 22 Lut 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 18:29, 01 Mar 2011 Temat postu:

Malefor idąc brzegiem przepaści patrzył w dół. Miał nadzieję, że spotka kogoś po drodze. Nagle zuważył Mizu. Chciał się odezwać ale widząc, że śpi postanowił dać mu spokuj. Potem położył się przy krawędzi, podziwiając dalekie widoki.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Malefor dnia Wto 18:31, 01 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:29, 01 Mar 2011 Temat postu:

MU ?! : O Przecież to ONA! T.T

Miz słysząc ciche kroki spojrzała leniwie, wręcz niechętnie w stronę osóbki, która mogła je wykonywać... Zobaczyła młodą... jaszczurkę ? Nie mogła powiedzieć, że smoka... Do tej pory spotykała smoki bardziej 'zbudowane' i ze skrzydłami... Westchnęła cicho, teatralnie przewróciła oczami i położyła łeb na łapach... znowu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mizu dnia Wto 19:32, 01 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kartel
Dorosły


Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 13:42, 02 Mar 2011 Temat postu:

Kartel przybiegł nad przepaść. Staną nad jakże przeklętym otworem ku śmierci. To był ostatni etap jego krótkiego życia. Nie było już niczego co mogłoby go przytrzymać przy życiu. Została tylko rodzina... I tej będzie mu najbardziej żal. Wilk wystawił jedną łapę, a za nią posunęły się następne. Nie, jeszcze nie spadał, acz już lada chwila może do tego dojść...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Veli-Matti Onni
Dorosły


Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:31, 02 Mar 2011 Temat postu:

Veli-Matti przybył nad urwisko powłóczystym krokiem. Posępnym spojrzeniem zmierzył zgromadzonym i zatrzymał się tuż przy krawędzi urwiska. Był dziś w paskudnym humorze. Zima się kończyła, ustępowała miejsca wiośnie i tym wszystkim zielonym badylom... a ten basior głęboko nienawidził tej chwili. Śnieg i lód były całym jego życiem, Veli-Matti pochodził bowiem z mroźnej Finlandii, gdzie śnieg niemal cały czas pokrywał glebę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luan
Duch


Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:35, 02 Mar 2011 Temat postu:

Luan dawno nie bywał w takich miejscach jak te.. Spokojnym i w miarę cichym krokiem szedł przed siebie rozmyślając. Trudno powiedzieć jak się czuł. Zima się kończyła, dawno nie widział córki, był strasznie znudzony tym życiem. Jego świat robił się coraz bardziej nikły. W końcu basior przystanął przy jednej ze skał. Rozejrzał się po otoczeniu, po chwili dostrzegł samca o czarnej sierści. Ruszył się i zaszedł go z prawej strony.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Veli-Matti Onni
Dorosły


Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:43, 02 Mar 2011 Temat postu:

Czarny szybko się zamyślił, kierując wzrok na drugą stronę przepaści. Z tej zadumy wyrwał go przybyły wilk. Veli-Matti wyraźnie poczuł jego woń, lecz nie dostrzegł go w okolicy. Poczuł, jak wzbiera w nim złość. Kolejny, który podszedł do niego ze strony prawej, gdzie basior miał okaleczone, niewidome oko i przez ograniczone pole widzenia nie mógł dostrzec znajdujących się z prawej obiektów.
~ "Zapewne tamten zrobił to specjalnie!" ~ taka myśl zakiełkowała w głowie Veli-Mattiego. Samiec warknął donośnie i gwałtownie zerwał się na łapy, obracając ku przybyłemu.
- Czego chcesz? - burknął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luan
Duch


Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:57, 02 Mar 2011 Temat postu:

Gdy basior usłyszał donośne warknięcie czarnego samca, od razu zatrzymał się i wbił pazury w ziemię. Wtedy ten odwrócił się do niego.. Luan uniósł łeb by przyjrzeć się nieznajomemu, jego pysk nie wyrażał żadnych emocji. Uniósł znacząco brwi. Jego zachowanie nieco go zdziwiło. Uniósł uszy na sztorc.
- To już nawet podejść nie można? -. odmruknął z ironią.
"Wariat.." przemknęło mu przez myśl.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Luan dnia Śro 18:58, 02 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Veli-Matti Onni
Dorosły


Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:08, 02 Mar 2011 Temat postu:

- Nie! - kolejne warknięcie wydarło się z gardła basiora. Veli- Matti obnażył kły. Zabarwiona ironią wypowiedź Luana jeszcze bardziej go rozzłościła. Zupełnie przestał nad sobą panować. Silnymi łapami odbił się od podłoża i rzucił na samca, by go przewrócić i kłami sięgnął jego gardła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luan
Duch


Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:13, 02 Mar 2011 Temat postu:

Luan był bardzo zdziwiony zachowaniem czarnego wilka. Przymknął oczy słysząc jego odpowiedź. Nim się obejrzał już leżał na ziemi pod ciężarem samca. Warknął pod nosem ukazując kły, gdy zauważył iż wilk sięgnął do jego gardła kłami. Jego sierść na karku najeżyła się momentalnie. Szarpnął się lekko pod nim, po czym chcąc wyjść spod niego zaczął się turlać do urwiska wraz z nieznajomym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Veli-Matti Onni
Dorosły


Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:19, 02 Mar 2011 Temat postu:

Veli-Matti momentalnie dostrzegł, że obaj coraz szybciej zbliżają się ku przepaści. Ku śmierci. Było mu to bardzo na rękę. W końcu chciał wyładować swą złość na tym cholernym kundlu, który śmiał podejść do niego z tej niebezpiecznej strony. A urwisko dało mu szansę nie brudzenia się krwią Luana. Gdy obaj byli już niebezpiecznie blisko przepaści, Veli-Matti gwałtownie odsunął się od jasnowłosego samca i pchnął go ku przepaści.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luan
Duch


Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:51, 02 Mar 2011 Temat postu:

Luan toczył się wraz z czarnym wilkiem dalej ku przepaści. Decydujący moment on albo ten drugi. Jednak niespodziewanie wilk odsunął się od niego i pchnął go w stronę przepaści. Był akurat obrócony przodem do nieznajomego. A, więc przyszła pora na Luan'a. Oby mógł jeszcze spotkać się z córką. Posłał groźne spojrzenie samcowi.
- Zobaczymy się w piekle. -. zdążył jedynie burknąć do niego. Po chwili runął tyłem w przepaść. Obijając się o skały leciał w dół.. Niespodziewanie walnął łbem w skałę. Poczuł przeszywający ból. Zniknął za mgłą spadając na dół.. Skończyło się jego życie.

Walka była 'ustawiona'.. Zgodziłam się na zabicie mojej postaci. Dziękuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:17, 02 Mar 2011 Temat postu:

Shazz akurat tu przybyła. Nie mogła uwierzyć własnym oczom, gdy spojrzała w dół. Świeże ciało wilka... Z jej oka opadła na dół mała łezka. Nie lubiła takich widoków. Nie znała wilka, lecz naprawdę żal jej go było. Nie, nie mogła na to patrzeć. Świeża, czerwona krew podrażniła jej nozdrza. Teraz nie było powodu do śmiechu. Prychnęła w stronę brązowego wilk(No co? Wiem, że walka była ustalona, lecz mam swoje zdanie jako postać. xd) i wybiegła stąd jak najdalej od tego widoku. Westchnęła cicho i zniknęła.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Veli-Matti Onni
Dorosły


Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:36, 02 Mar 2011 Temat postu:

Veli-Matti niewzruszenie patrzył, jak Luan spada w przepaść. Z równą obojętnością przyjął prychnięcie białej wilczycy. Kiedy samiec roztrzaskał się o dno, czarny basior tylko odwrócił się i odszedł powolnym krokiem.

zt


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phobs
Duch


Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyprzedaży.

PostWysłany: Śro 20:44, 02 Mar 2011 Temat postu:

Podobnosz skleroza nie boli ><

Otrząsnął się z głębokiego zadumania. Tak, był tu dość długo - za długo. A czeka na niego jeszcze tyle spraw nie cierpiących zwłoki... Trzeba się zbierać, żyć... nie umierać? Phobs pokręcił nosem i podniósł się ciężko na swych ołowianych nogach. Smętnym krokiem ruszył w swoja stronę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kartel
Dorosły


Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 17:49, 04 Mar 2011 Temat postu:

Kartel był przerażony całą scenką. Od razu odechciało mu się śmierci. Spojrzał w dół, wodząc zrokiem za nieszczęśnikiem. Posmutniał jeszcze bardziej i się odwrócił. Zauważył w oddali szarego wilka. Alfę! Podbiegł do niego.
- Witam, szanownego pana Alfę. Cóż pana tu sprowadziło? - zapytał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dakota Akanne
Nowy


Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nikad. Po prostu.
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 17:22, 05 Mar 2011 Temat postu:

Wadera przybiegła starając zatrzymać się przed przepaścią. Udało jej się. Podeszła blisko przepaści i zaczęła patrzeć w dół. Tak, tak...Dawno takiego widoku nie było. Po tym zdaniu wadera sama się zastanawiała czy nie skoczyć i zacząć od nowa. Chociaż sensu nie było to i tak Akanne patrzała dalej w dół. Wiedziała, że wszyscy mają ją po dziurki w nosie i jej nie powstrzymają. Patrząc w dół, dół i dół zasnęła. Było to dla niej nie bezpieczne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Urwisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 223, 224, 225 ... 284, 285, 286  Następny
Strona 224 z 286


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin