Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szrika
Dorosły
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekich krajów:) Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:27, 13 Kwi 2011 Temat postu: KP Szriki |
|
Imię: Szrika
Wiek: Dorosła
Proponowana ranga: W przyszłości łowca
Ranga: Planowana dorosły
Historia:
<center>ooOoo</center>
Wielka, złocista kula powoli chowała się za horyzontem. Wszystko, kolejno pokrywało się płachtą mroku, znikając w ciemnościach.
Na świeżo wyrośniętej trawie leżało białe niczym śnieg szczenię wpatrujące się w smętny pejzaż. Jedno jego oko, niczym niebem dotknięte, lśniło jego kolorem. Za to drugie, czerwone, zdradzało skupienie i niecodzienną ostrożność z jaką malec spoglądał na świat.
Obok niego, na szarej, od blasku księżyca, trawie wylegiwał się jasny basior. Od córki różnił się jedynie dwoma szarymi pasami- na grzbiecie, oraz prawej, tylniej nodze.
-Dlaczego słońce zachodzi?- szczenię przerwało nagle ciszę. Uniosło łapę dokładnie na tej wysokości, gdzie przed chwilą jażyła się złocista kula.
-By móc ponownie wzejść- odparł ojciec spoglądając z rozbawieniem na malca. Ten zdążył już spuścić łapę i usiąść na zadzie. Córka przymknęła jedno oko spoglądając niebieskim na basiora.
-A dlaczego mam kolorowe oczy?- zapytała otwierając to jedno to drugie.
-Ponieważ jeseś moją córką- odrzekł wtulając pysk w szyję malca. Ten prychnął rozbawiony i odwzajemnił pieszczotę.
<center>ooOoo</center>
-Pomocy!- krzyczał basior biegnąc ile sił w łapach. Niestety śmiech odbierał mu ją całkowicie. Odwrócił łeb by ujrzeć Szrikę z wywalonym jęzorem. Za każdym razem go doganiała, dziś będzie inaczej! Biegł, biegł nie spuszczając z niej wzroku. Jeśli się nie pospieszy zaraz go dopadnie i ponownie przegra wyścig, nie może na to pozwolić. Przecież musi mieć jakiś słaby punkt. Właśnie gdy o tym myślał wyraz twarzy siostry zmienił się z rozbawionego na przerażony.
-Stój-krzyknęła. Wtedy też poczuł ziemię osuwającą się spod łap. Z rozpaczą zaczął piszczeć. Momio iż wydawało mu się to niemożliwe Szrika zaczęła biec jeszcze szybciej. Zdążyła.
<center>ooOoo</center>
-Pamiętaj- powtórzył po raz drugi i zamknął oczy. Szrika schyliła łeb na znak chołdu. Ojciec był najważniejszą częścią jej życia. Mimo iż cały jego organizm był schorowany każdą wolną chwilę poświęcał córce. To on pogłębił w niej pasję szybkości. To on werbował ją do bicia rekordów w biegu. I był w tym jeden cel -jej satysfakcja.
To on się nią opiekował gdy jej matka umarła w kilka dni po porodzie.
-Pamiętaj o tym- szepnął wpatrując się w oczy Szriki. Takie same jak jego. Nie musiał nawet pokazywać o czym ma pamiętać, wadera wiedziała.
Uniosła łeb i zawyła, na jego cześć.
<center>ooOoo</center>
Po śmierci ojca właśnie tutaj odnalazła spokój ducha.
Charakter: Dla nieznajomych przesadnie ostrożny i nieufny, po prostu nie lubi wtykać nosa w nie swoje sprawy. W gronie przyjacół/znajomych zmienia się w pełną życia i radosną waderę. Na jej nieszczęście znika także ostrożność
Ekwipunek: brak
Coś więcej: Niecodzienny kolor prawego oka, spoglądającego z nieustanną nieufnością.
Atrybut: Ze względu na zamiłowanie do biegu i szybkości- wytrzymałość
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szrika dnia Śro 13:28, 13 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:58, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Akcept.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|