Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Północne Wycie - Obrada IV

Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Wody / Wyspa Odciętych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Zorza
Duch


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 15:39, 14 Lip 2011 Temat postu:

Zorza spojrzała uważnie na obecnych. Wzięła swoje kamyki i z uśmiechem położyła dwa przed Taimi, a jeden przed Adą. Młoda wilczyca zasługiwała na głosy, skoro w końcu zdecydowała się spróbować, a Szpieg rzeczywiście może mieć ułatwione zadanie dzięki umiejętności latania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:24, 14 Lip 2011 Temat postu:

A Viktoria? Viktoria z uśmiechem patrzyła na poczynania głosujących. Nie miała żadnych kamyków. Przejeła się tym? Ani trochę. Jeszcze dużo wilków miało w swoich łapach kamyki. Może któryś trafi w łapki Viktorii...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Armor
Dorosły


Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 16:26, 14 Lip 2011 Temat postu:

Nikanor przyjrzał się uważnie biorącym udział w bitwie o latacza... Tej fioletowej wadery chyba niezbyt lubił, na szczeniaki nie będzie głosował. Najlepiej by było w ogóle nie brać w tym udziału, ale... Położył trzy kamienie przed Adą. Chyba tylko ona jedna naprawdę zasługiwała na skrzydła. Żeby aby waderze nie przyszło go polubić za te głosy rzucił jej nienawistne spojrzenie i już spokojniejszy oddalił się na swoje poprzednie miejsce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Dorosły


Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:29, 14 Lip 2011 Temat postu:

Scarlett bezszelestnie przyszła na obradę. Powoli schowała się w jednym z krzaków. Jej ciemny odcień, pomagał jej wtopić się we tło. Wpatrywała się w spotkanie. Bitwa o Latającego... Ciekawe. Czekała na Ronaldo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:37, 14 Lip 2011 Temat postu:

Viki spojrzała na wilka. Mówi się trudno. Jej uwagę odwrócił bcy zapach. Zapach Ognia, Szpieg. Zamknęła oczy i całą siłą woli pomyślała zaklęcie. Coś zaszeleściło i obcego przybysza oplątały korzenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:38, 14 Lip 2011 Temat postu:

Ada nic nie słyszała. Poczuła jedynie zapach ognia. Odkąd została szpiegiem była wyczulona na obce wonie. Nie mogła nic powiedzieć, by szpieg nie uciekł. Nie mogła go zaatakować, bo wyszłaby zza linii. Postanowiła posłać znaczące spojrzenie Carly, by ta wyczuła skąd ten zapach się wydobywa i niepostrzeżenie złapała obcego. Oby plan się powiódł.!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Dorosły


Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:41, 14 Lip 2011 Temat postu:

Troche za dobre dajesz Viki zdolności. To jedynie Mag, a wie jak pachnie każdy z każdej Watahy i wie, kim jest. Skąd ona wie, że to Szpieg? Może sobie tam spała w krzakach? -.-

Serafina zawarczała. Kolejna czarownica w krainie. Zaczęła powoli rozrywać korzenie. Powoli przemknęła się do krzaka bliżej. Po drodze poturlała się kawałek, by zmienić zapach i wygląd. Teraz raczej nikt nie mógł jej zobaczyć ani poczuć. Nadal wsłuchiwała się w rozmowę watahy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:45, 14 Lip 2011 Temat postu:

Niestety Ada przez cały czas obserwowała podsłuchującego wilka. Mniej więcej wiedziała gdzie się znajduję. Gdyby tylko Alfa pozwoliła jej się ruszyć... Raz, dwa złapałaby podsłuchiwacza. Dalej nie spuszczała wzroku z miejsca w którym ostatni raz mogła dostrzec wilka, uważnie słuchała oraz starała się wyszukiwać odcisków łap.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Dorosły


Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:47, 14 Lip 2011 Temat postu:

Serafina powoli, na samych poduszeczkach, przeszła do kolejnego krzaka. Troche Szpiegiem już jest i zna wiele sztuczek. Gdy szła tak cicho, zamazywała ślady. Jeszcze parę razy się wytarzałą, by jej nie było czuć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stille
Wojownik


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Znikąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:50, 14 Lip 2011 Temat postu:

Wilczyca zauważyła szelest w krzakach. Spojrzała na Carly, a potem na Adę. Wyczuła wcześniej wilka z Watahy Ognia. Po woli szła w stronę kryjówki, ale Scarlett się tak zamaskowała, że na pierwszy rzut oka jej nie widziała. Przypatrzyła się dobrze i znalazła ją. Przystanęła przed krzakiem, by pilnować Szpiega. Niech Alfa pozwoli Shinq pilnować szpiega.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 16:51, 14 Lip 2011 Temat postu:

//Viktorio, nie mogłaś tylko pomyśleć zaklęcia, ponieważ Twoją specjalizacją nie jest magia niewerbalna, a żywioł wody, prawda? W związku z tym musisz wypowiadać zaklęcia i zapisywać ich znaczenie. Wybaczcie off-top - Sammy lubi pilnować zgubionych duszyczek.//

To, że się w tym nie specjalizuje nie znaczy, że w ogóle nie mogę wypowiadać zaklęć w myślach, moja droga.
Gomen nasai za edit, ale tak może zauważysz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:53, 14 Lip 2011 Temat postu:

Scarlett nie pomyślała o tym, że tarzanie wytwarza kurz. Było widać w którą stronę szła i gdzie się znajduję. Ada też była szpiegiem jak i Carly. Obie prawdopodobnie wiedziały na czym te "sztuczki" polegają. Ada zerwała kilka liści i rzuciła w nimi w wilczycę. Może któryś z nich trafi w Scarlett, wtedy Szpieg będzie wiedziała, gdzie dokładnie znajduję się nieproszony wilk.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Dorosły


Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:54, 14 Lip 2011 Temat postu:

Scarlett jak strzała wystrzeliła w stronę innego krzaka, tym razem mniej dostępnego. Czas na zmianę wyglądu. Wyjęła torbę i szybko wysmarowała pyszczek błotem. Na jeden z kłów nałożyła złotą nakładkę. Grzywę rozczochrała, a sama wyciagnęła jakąś substancje, którą się posmarowała. Idealnie. Jak ja złapią, to nie rozpoznają.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tod
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 16:58, 14 Lip 2011 Temat postu:

Sandsea większość czasu przesiedział tutaj. Pilnował, by wiatr wiał mu w pysk. Oblepiony błotem, przebrany za krzaczek obserwował to zajście. Nikt nie mógł go zauważyć. Wyglądało to, jakby wilki były myszkami, a on kotem. Zachowywał się bezszelestnie, jego zapach był doskonale zamaskowany. Siedział tu aż tyle, od ogłoszenia przez Carly nowego naboru. Zdawał się nie oddychać. Doskonałe miejsce znalazł na ukrycie się. Wiatr powoli narastał, nie miał zamiaru zmienić kierunku. Tylko on czuł ich zapachy. Jego serce biło powoli, bardzo cicho. Jakby stał się posągiem. Długo tu już nasiedział. Bezszelestnie, niczym kot poruszał się, gdy inni skupili uwagę na Serafinie. A on? Był zupełnie nieusłyszalny, niby to niewidzialny. Był pewny siebie i wiedział, że nikt go nie nakryje. Nawet jeśli wyczują jego obecność, to nie zapach który świadczy o pochodzeniu. Mimo iż był cały w błocie, to go nie dekoncentrowało. Nawet błoto nie zaszeleściło pod jego delikatnymi poduszkami łap. Był zbyt ostrożny. W końcu opuścił to miejsce. Nikt nie wiedział, kiedy się zjawił i kiedy odszedł. Prawie jak kot.

Nie ma, że ktoś go zobaczył. Podjął wszystkie środki ostrożności. Żadnych ''ale''.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:59, 14 Lip 2011 Temat postu:

Carly posłała znaczące spojrzenie Adzie. Szpieg.. kolejny.. dlaczego dopiero teraz jest ich plaga, a nie jak rządził Qedr, Desmond, Zorza.. Dlaczego akurat Carly? Początkujący Alfa, eh. Ale podobno jest dobra. Tak słyszała, yhym. W ciszy zerkała to na krzaki, to na eliminacje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Dorosły


Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:05, 14 Lip 2011 Temat postu:

A Serafina kontynuowała zmianę wyglądu. Szyję owinęła niebieskim i zwiewnym szalem, na łapę założyła mnóstwo bransolet. Teraz wyglądała raczej jak jakaś wróżka przepowiadająca przyszłość, a nie Serafina. Uśmiechnęła się pod nosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:18, 14 Lip 2011 Temat postu:

Ada chyba otrzymała pozwolenie na wyjście zza linii. Nie miała zamiaru dłużej czekać. Rzuciła się z niesamowitą szybkością w stronę krzaka w którym chowała się Scarlett. Czy ona myśli, że my jesteśmy tacy głupi? - pomyślała i uśmiechnęła się pod nosem. Zgrabnie przedarła się przez krzaki i uniemożliwiła jej możliwość ucieczki. Ada zerwała kilka pnączy z kolcami i starała się zawiązać jej tylnie łapki Teraz.. jeśli będzie próbowała się wydostać, pokaleczy się niemiłosiernie.. a o bólu jaki będzie temu towarzyszył.. już nawet Ada nie chciała myśleć. Następnie postanowiła również związać jej przednie łapy. By nie mogła odplątać tylnich. Może uda się jej unieruchomić wilczycę. Ada miała taką nadzieje. Spojrzała zachęcająco na Carly. Może pomoże jej przytrzymać szpiega.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Naomi dnia Czw 17:20, 14 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Dorosły


Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:23, 14 Lip 2011 Temat postu:

Serafina rozejrzała się i skrzywiła. Brak drogi ucieczki. Czas zająć się tą małą. Może uda jej się jakoś zwiać. Spojrzała na dwie wilczyce. I co teraz. Westchnęła i czekała na dalszy ciąg tego nieporozumienia.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Scarlett dnia Czw 17:51, 14 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:37, 14 Lip 2011 Temat postu:

Wilczyca nieźle się przebrała, ale Ady nie zmyliła. Sama zajmowała się tą profesją co Scarlett, więc i takie sztuczki nie były jej obce. Miała nadzieję, że Carly zaraz przybędzie jej z odsieczą. Rzuciła tez spojrzenie Shinq, aby wiedziała, że ma nie spuszczać Szpiega z oka.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Naomi dnia Czw 17:55, 14 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlett
Dorosły


Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:52, 14 Lip 2011 Temat postu:

Scarlett zbliżyła swoją twarz do twarzy Ady.
-Moja droga, czy mogłabyś się przesunąć? Jak mam dołączyć do waszej watahy, nie rozmawiajac wcześniej z Alfą?-spytała, wykorzystując swój angielski akcent.-Proszę, przepuść mnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Wody / Wyspa Odciętych Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 11 z 16


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin