Skyler, bo tak.

Skyler

Imię: Skyler, częściej zwana Krzywołapkiem lub po prostu Ciapą. Bidulka.
Rasa: Wilk, zdecydowanie wilk.
Wiek: 2 lata
Proponowana ranga: W przyszłości szamanka.
Ranga: Dojrzewający
Historia: Jak większość wilków tu nie będących tu od urodzenia, Skyler urodziła się daleko stąd. Urodziła się w krainie, w której panowała wieczna wiosna. Mieszkające tam wilki były bardzo miłe i spokojne.
Wilczyca przyszła na świat pod koniec roku i już od pierwszych dni życia było wiadome, ze nie będzie taka jak inne szczenięta. Powodem tego były nieco zdeformowane kończyny, które utrudniały jej chodzenie, a o bieganiu nie było mowy. Z tego względu została odrzucona przez społeczeństwo, jednak nie przejmowała się tym. Z czasem polubiła samotność. Ale z czasem zaczęła jej również doskwierać. Nigdy nie lubiła ryzykować, ale wtedy coś ją do tego pchnęło. Gdy księżyc na już na dobre zadomowił się na niebie, wilczyca była już daleko od rodzinnej krainy. Kilka dni zajęło jej dojście tu, gdyby nie łapy pewnie przybyłaby tu o wiele wcześniej.
Charakter: To typowy przykład flegmatyka. Spokojna, łagodna i wiecznie znudzona swoją egzystencją. Uwielbia marzyć, przenosić się do niezwykłego, wyimaginowanego świata. Nie lubi się spieszyć. Ceni wilki, które są pozytywnie nastawione do życia, jednak nie cierpi gdy się ktoś narzuca. Jest skryta, ale nie nieśmiała. Bardzo chętnie dzieli się z nowo napotkanym swoim imieniem. Bywa jednak, ze powie o jedno słowo za dużo. Jeśli chodzi o tajemnice lepiej jej ich nie powierzać, zaraz komuś wygada. Jest niezwykle pomocna, a na dodatek współczująca. Uwielbia szczenięta. Bardzo boi się ryzyka, przez co rzadko wpada w kłopoty. Bardzo lubi czytać oraz słuchać innych. Wszelkie zaczepki stara się ignorować, bójki nie są jej mocną stroną. Woli rozwiązywać wszystkie konflikty drogą pokojową. Wiadomo, kłamstwo nie popłaca, ale gdy nie ma innego wyjścia trzeba sobie jakoś radzić. Pod żadnym pozorem nie jest typem psychopatycznej wariatki, kochającej krew. Nie, samica wręcz dostaje zawrotów głowy na jej widok. Dlatego od mięsa bardziej woli roślinki, o! Jeśli w wilczym świecie istnieją wilczy wegetarianie to Skyler właśnie nim jest. Żyje chwilą i nie martwi się o jutro.
Dobra, darujmy sobie już to. Przejdźmy do znacznie ciekawszej części- czas na wady! YAY.
Jak było wcześniej wspomniane, Sky nie lubi się męczyć, ogólnie robić nic nie lubi. Leń patentowany, ot. Bywa apatyczna, po prostu bez żadnego powodu traci kontakt z rzeczywistością. Charakteryzuje ja również przesadna ostrożność oraz dbanie o porządek zahaczające wręcz o chorą pedantyczność. Jest niesamowicie bierna, marzy o tym, aby jej życie się zmieniło choć nie robi absolutnie nic! Boi się bólu, bardzo. I tego fizycznego i tego, który zostawia ślad na naszej psychice. Ma dziwny manie zdrabniania wyrazów, w jej wypowiedzi musi się znaleźć co najmniej jedno zdrobnienie, bo tak.
Pewnie spora liczba osób czytających ten brzydki formularz dziwi się dlaczego na wilczycę mówią Krzywołapek? Bidulka cierpi na dziwną przypadłość, która sprawiła, ze jej łapy są krzywe, po prostu. Z tego względu też nie może szybko biegać, bo zaraz się przewraca. Bidulka.
Ekwipunek: Mały nożyk.
Coś więcej: Nieco zniekształcone tylne łapki.

Atrybut: Wytrzymałość

Alastair

Uważaj na powtórzenia, bezczelne wcisnęły się do KP - załóż im szlaban i nie wpuszczaj :)
~ Akceptuję.