Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:44, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
Ciemnofutra chciała zaatakować Ts w szyję ale nie wiadomo jak i z jaką siłą. Tsahaylu uniknęła więc jej paszczy zwinnym ruchem, stając na przeciw rywalki.
C: ponieważ nie opisałaś swojego ataku dokładnie, to nie wiadomo jaka była jego siła i jaki był owy ruch.
T: uniknęłaś ataku przeturlaniem się i uniknięciem starcia.
Teraz: T-atak, C- obrona.
Opisujcie dokładniej swoje ruchy, możecie je treściwie rozpisać. Puśćcie wodze fantazji, a nie produkujcie jednego zdania (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Heroine
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:29, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
Zrobiła kilka szybkich kroków w kierunku Ciemnofutrej, by z impetem powalić swoją przeciwniczkę. "Jeśli spadnie, będę mogła pogryźć ją po całym ciele." Pomyślała. Taki miał być jej ruch. Liczyła teraz na to, że przeciwniczka nie umknie jej i upadnie po zderzeniu. Kły już były gotowe do ranienia Ciemnofutrej. Teraz może tylko liczyć na swoją prędkość i siłę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Seele
Duch
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:41, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
Ciemnofutra zauważyła atak przeciwniczki. Wiedziała, że musi walczyć. Od tego zależy, czy atak się uda. Skoczyła w lewo, żeby uciec atakującej Tsahaylu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:23, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
Ts była blisko przeciwniczki, lecz Ciemnofutra zdołała umknąć tak nie przemyślanemu 'atakowi'. Teraz obydwie wilczyce miały pole do popisu, kto wie.. może w końcu skoczą sobie do gardeł?
T: ruszyłaś w stronę Ciemnofutrej ale takie 'kroki' są przewidywalne, więc przeciwniczka odskoczyła.
C: nadal bawicie się w kotka i myszkę.. uciekłaś Ts.
Teraz: C-atak, T-obrona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Seele
Duch
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:23, 25 Lip 2010 Temat postu: |
|
Ciemnofutra rzuciła się w stronę Tsahaylu. Miała zamiar chwycić ją za gardło. Czuła tylko chęć zwycięstwa. Musiała to zrobić. Pokonać Tsahaylu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Heroine
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:45, 25 Lip 2010 Temat postu: |
|
Umknęła do tyłu i oddaliła się o kilka kroków. Już była gotowa atakować. W jednej chwili poukładała sobie wszystko w głowie. Teraz była skupiona na ruchach przeciwniczki i swoich planach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:49, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Motywacja Ciemnofutrej była bardzo silna. Sprawiło to, że szybkim ruchem zawiesiła się na szyi przeciwniczki. Kły wadery wbijały się teraz mocno w gardło Ts.
C: Determinacja się opłaciła, Twoje kły spoczywają teraz na szyi Ts. To dobry odnośnik do tego by zrobić śmielszy ruch.
T: Nie zdążyłaś uciec, nie wykonałaś nawet specjalniejszych uników jak tylko kilka kroków wstecz, łatwych do przewidzenia. Twoja przeciwniczka Cię dopadła.
T-atak, C-obrona
Wybaczcie moją długą nieobecność ale nie miałem kompa, a potem wyjechałem na wakacje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Heroine
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:04, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Tsahaylu szybko znalazła miejsce, w którym nie ma zębów Ciemnofutrej i szarpnęła w tamtym kierunku*. Jeśli się nie uwolnię to nic nie zrobię!" wołała do siebie. Pociągnęła jeszcze raz. Uspokoiła się i zręcznym ruchem, spokojna i opanowana, próbowała wywinąć się w pyska przeciwniczki. Gdy w końcu jej się to udało, skoczyła na Ciemnofutrą, by złapać pyskiem jej głowę. Jeśli to zrobi, będzie miała szansę na pokonanie rywalki. Tak, teraz nie mogła dać się pokonać.
*Tak jakby ktoś złapał mnie za nadgarstek, a ja ciągnęła w stronę przerwy między palcami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Heroine dnia Nie 17:50, 29 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Seele
Duch
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:13, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Ciemnofutra musiała odgadnąć myślenie Tsahaylu. Starała się zgadnąć, jaki ruch wykona przeciwniczka. Skupiła się i skoczyła w bok, mając nadzieję, że w dobrą stronę, ale po chwili stanęła w miejscu. Nie wiedziała, co się z nią stało. Nie chciała walczyć. Odeszła. Po co tkwić w miejscu? To nic nie da. Już po chwili nie było jej na arenie. Naprawdę odeszła. Walkę uznawała za zbyteczną. Za coś głupiego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Seele dnia Wto 15:03, 07 Wrz 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Heroine
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:08, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Poddała się? Ciemnofutra się poddała? Zwykle uparta i stała, a teraz nie chce walczyć? Rozejrzała się dookoła, by wzrokiem znaleźć Sasoriego. Poczuła zimne krople deszczu na swojej sierści. Zerknęła w górę. Zbierało się na niezły deszcz. Wilczyca stała tak przez długi czas.
- Dziękuję. Do zobaczenia. - Powiedziała niby do tego miejsca, lecz swe słowa kierowała do Sasoriego. Jeszcze wiele musiała się nauczyć. Wojownik nie był z niej najlepszy. Nie czekając na odpowiedź, cała mokra odeszła z tego miejsca,a jj ciemna sylwetka zniknęła w oddali. Już jej tu nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:38, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Cóż walka wydała się demonowi dość amatorska ale dobrze było popatrzeć jak rozwijają się nowe talenty. Uśmiechnął się zadziornie czując na pysku delikatne krople chłodnego deszczu. To był dobry deszcz.. Po chwili również zniknął z owego miejsca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
|