Salome poszukuje... współlokatora!

Salome

Tak, tak - Może i jest to dziwne, ale tego jej praktycznie do szczęścia potrzeba. Znalazła sobie wielki dwór a nie ma co w nim sama robić, tak więc plan jest taki, by ktoś przypadkiem napatoczył się na jej domostwo, a ona 'dobrodusznie' pozwala u niej zostać. Z początku średnio lubiła by owego ktosia, lecz z czasem stał by się nie tylko znośnym wilkiem, ale i najlepszy przyjacielem, za którym jest w stanie poświęci swoje życie i zdrowie.

Tu oto temat z opisem dworu - Klik!

Teraz trzeba omówić tylko sprawę wymagań, a więc:

Wymagania:

Najlepiej, by był to samiec, ale w sumie samice też się kwalifikują.

Wiek obojętny, choć najbardziej pasowałby mi dorosły. c:

Koniecznie musi być to optymista, czy wilk szalony - żadnych mi tu smutasów nie zgłaszać!

Jako iż ma on być takim zupełnym przeciwieństwem Salome, może też od czasu do czasu przekonywać ją, by powoli stawała się trochę... lepszą wilczycą. c:

No, to wszystko, liczę, że ktoś się zgłosi, w końcu to jakieś urozmaicenie w fabule. C:

Yakato

Jako iż zaglądam tu od czasu do czasu, może jak wrócę z przerwy to Yakato na ów współlokatora? x'3 Jest szalony, jest samcem, z tym że niestety dojrzewającym. Co sądzisz?

Salome

Wiek w sumie nie stanowi dla mnie zbytniej różnicy, byleby ów ktoś miał wesoły charakterek. c: Tak więc - da, zgadzam się, choć poczekam chwilkę na inne zgłoszenia.
Na końcu wybiorę tego, który to będzie najbardziej pasował. [No, chyba, że nikt się już nie zgłosi, wtedy wygrywasz ty. C:]

Gabriel

A może Gabryś? Tylko, że ten... Nie jest on zbytnio szalony. x-x'
Optymista - owszem! Smutasem też nie jest... tylko trochę strachliwy. Ale szalony? Niee...
Więc jak?

Samuerian

Skoro Wielki Werdykt jeszcze nie zapadł zgłaszam pannę Lindę Richelieu. c:
Ryzyko będzie, ale postaram się nie zgwałcić biednej Salome. x3

Salome

Same ciekawe osóbki się do mnie zgłaszają, aż trud wybrać. D:
Naprawdę, mam teraz totalny mętlik w głowie, bo są to akurat jedne z nielicznych postaci, które przypadły mi do gustu. x'3
Muszę to sobie rozpisać -
Yakato - Możliwe, że do zapoznania dojdzie trochę później, dorastający.
Gabriel - Mało szalony.
Linda - Samica.
...
Po wnikliwych oględzinach stwierdzam, że do 'finału' przechodzą Linda i Yakato, gdyż Gabriel nie ma tego, na czym zależało mi najbardziej - nadpobudliwej osobowości. c:
Teraz pozostał mi jedynie dylemat, kogóż z tej dwójki wybrać, ale jeśli się już namyślę, to napiszę. x'3

Sidney

Nie sądziłam, z przyjdzie mi to tak łatwo - Otóż da, mam już wyniki.
Ogłaszam wszem i wobec, że jej nowym współlokatorem zostanie... Yakato!
Co nie znaczy, że Salome nie chce zaznajomić się z Lindą. Ba, mam pewien wątek fabularny dotyczący jej i Salome, który już ląduje na skrzynce panny Richelieu. c:
Tada! x'3

Tymczasem temat można zamknąć. C:

Yakato

Yay, kiedyś tam przylezie do ów willi. I będzie przemieniał różne przedmioty w pierniczki, żeby wkurzyć Salome. *u* Ależ to wredne. No więc nie off'uję, tylko mówię, że w razie zwolnienia się jakiegoś miejsca napiszę na PW.

Lee

Zamykam~.