Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yukoshi
Dorosły
Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:22, 06 Lip 2012 Temat postu: Yuki szuka zaginionej siostry/brata xD |
|
Jak w temacie. Szukam dla Yuki brata lub siostry. Nie mam wymagań co do charakteru, wieku, płci i watahy do której należy, chcę tylko aby ta osoba była aktywna na forum i nie popełniała zbyt dużych błędów w pisowni. Miło by było gdyby posty były w miarę ładne i składne. Yuki i potencjalny brat/siostra nie wiedzieli by o swoim istnieniu, aż jedna ze stron zaczęła by się czegoś domyślać, bądź znajdzie coś podejrzanego. Ogólnie to sytuacja jest tu następująca :
Po urodzeniu się Yuki jej brat/siostra z jakiegoś powodu został oddany innej rodzinie, bądź porzucony.
Tą kwestię jeszcze omówię z chętnym/chętną. Zainteresowanych proszę o opis charakteru wybranej postaci i napisani poniżej ewentualnych zastrzeżeń.
No mam nadzieję, że napisałam dość jasno i dobrze. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Shathow
Wojownik
Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie chcesz wiedzieć Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:47, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
CHARAKTER wyznaje zasadę "bez ryzyka nie ma zabawy", nieco szalona, ma specyficzne poczucie humoru, brawurowa, łatwo wpada w gniew, jest strasznie rozrzutna.
PRZESZŁOŚĆ Taaaka sugestia :D
Przed ucieczką zostawili Shathow z krewną/przyjaciółką. Na pamiątkę młoda wadera otrzymała wisior z czarnego onyksu w kształcie kła. Opiekunka zajęła się Shathow. Minęły dwa lata. Pewnego razu daleko od domu zostały zaatakowane przez rozjuszonego odyńca. Opiekunka otrzymała silny cios w krtań i po kilku godzinach zmarła z powodu upływu krwi. Shathow oberwała w tył łba, co zaowocowało utratą przytomności i pamięci. Obudziła się chwilę przed śmiercią opiekunki, która wyjawiła Shathow jej imię.
SPOTKANIE Też sugestia ;)
Wchodzisz do "Wilczego Kła". Chcesz się napić herbaty. Zauważasz wisior z onyksu na szyi właścicielki przybytku. Pytasz o pochodzenie znanej ci z dzieciństwa ozdoby. Otrzymujesz mętne stwierdzenie "mam do od zawsze". Pytasz o imię. Odpowiedź potwierdza twoje domysły. Oznajmiasz to Shathow. Ona za jakiekolwiek informacje o przeszłości (jest okropnie rozrzutna) odpuszcza ci cenę herbaty i dokłada kawałek ciasta owocowego.
Akcept? Jak masz zastrzeżenia to pisz. Mam nadzieję że wyszło spójne z naszymi historiami.
Błagam! Czy z naprawdę trudne jest dla was słowo "herbata"? W tym wieku takie rzeczy powinno się wiedzieć, a jak nie, to chociaż zainstalować przeglądarkę, która podkreśla błędy i poprawiać.
Acha. Nie istnieje również słowo 'cherbatka'. Herbatka, jeśli już.
~ Vin w kolorze przejściowym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anastasie
Dorosły
Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mroczne czeluści tęczy Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:27, 01 Lis 2012 Temat postu: |
|
Zamykam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|