Zakochani flirtują z wielorybami... - czyli Gabryś szuka~

Gabriel

Zakochani flirtują z wielorybami
podziwiając ich uśmiech i biust...
Wieloryby z pozoru wydają się leniwe.
Częstują mnie miętowymi papierosami.

I tak sobie zaczęłam te poszukiwania swoim ukochanym cytatem. Przechodząc jednak do rzeczy... Po raz 48763498634 zakładam ten temat, ale nie po to byście mogli się zgłosić po cioteczną matkę wujka cioci babci Gabriela, jednakowoż dziś poszukiwania są dokładnie sprecyzowane. No, może nie do końca, ale sami zresztą zobaczycie...

Poszukuję więc... Miłości~ Nie ma to być mimo wszystko nic nie zobowiązująca miłostka. Jak to kiedyś mi ktoś powiedział, że miłość jest jak batoniki. Nie chcemy mieć w końcu jednego batonika przez całe życie. A ja się z tym nie zgadzam... Tj. W tym przypadku się nie zgadzam, bo wcześnie zaprzeczyłam z powodu tak kalorycznego określenia, ale nie ważne.
Kolejna sprawa, którą pragnę poruszyć - płeć. No właśnie, nigdy nie mogę się zdecydować. Chciałam żeby Gabriel został homo, ale z drugiej strony myślę, że nie mam nic przeciwko żeby był hetero. No i wyszła z tego taka mała plątanina więc płeć obojętna... Kto się zgłosi - ten się zgłosi i może to być zarówno wilk jak i wadera.

No i na tym kończę te skromne poszukiwania. Jakbym czegoś zapomniała (a na pewno tak) to alarmujcie. c:

Joke

A może Joke? Jest samcem. Ma poczucie wysokiego IQ. Ponadto ma naprawde wspaniałą inteligencje. Jest powarzny jednak po dłuższych relacjach pokazuje prawdziwe oblicze. No i mogliby sobie umilać czas :3 Gabriel mógłby także pouczać Joke'a. Żeby wyluzował i wgl. To jak? :3

Lee

Zamykuam.