Kaaaaaidan

Kaidan

Wiem, może i tytuł nie należy do najmądrzejszych, ale naprawdę pomysłu brak, a wyjątkowo ważne to znowu nie jest - tak więc pozostawiam to w tym nieco prymitywnym stanie.

Nie to jednak było celem założenia owego tematu - chciałabym bowiem znaleźć kogoś dla mojej nowej, świeżo upieczonej postaci. Szukam dosłownie wszystkich, od przyjaciół, poprzez drobne znajomostki na wielkiej miłości, czy śmiertelnych wrogach kończąc. Rodzina też wchodzi w grę, jednakże z tym podpunktem nie przesadzajmy, co za dużo, to nie zdrowo, czyż nie.

Jaki jestem... cóż, dość trudne pytanie. Dużo osób mówi mi, że jestem zbyt pewny siebie, arogancki i niewychowany, ale ja ująłbym to nieco inaczej. Nazywają mnie też wilkiem chorym i potrzebującym pomocy, ale takich osobników staram się unikać - Z resztą i tak większość należy do tej grupy, która niedługo później kończy na dnie jeziora. Emily, tylko ona jedna uważała mnie za kogoś wyjątkowego, za osobę dobrą i życzliwą, pełną miłości dla tych, którzy ją docenią. Starałem się więc taki być, jedynie dla niej. Trzymałem ją z dala od zła tego świata, jednak nie potrafiłem utrzymać tego zbyt długo. Wszystko zaczęło się rozpadać, po raz pierwszy poczułem prawdziwy strach - a osobą jestem dość odważną.
Kończąc to, co sądzą o mnie inni - Ja sam uważam siebie za osobę nieco zagubioną, ale wytrwałą i silną psychicznie. Momentami trochę zbyt bezuczuciową i zimną, czasami niezrozumiałą, ale wbrew wszystkiemu dobrą. Tak, wiem, dość ironiczne, że morderca tak o sobie mówi.
Gdybym tylko mógł cofnąć się w czasie podarłbym ten list na szczątki i spalił to, co po nim pozostało, ale nie mogę zmienić przyszłości, a tylko się z nią pogodzić - Tak więc też zrobiłem. No, przynajmniej tak uważam. Czasami jednak zwyczajnie się załamuję, upadam jak każdy z nas. Nie lubię się do tego przyznawać, z resztą chyba nie potrafię mówić o własnych błędach, ale czuję się dobrze wyrzucając to z siebie. Nigdy tego nie robiłem, nie jestem raczej osobą zbyt rozmowną, czy przywiązującą się do innych. Jeżeli już tworzę taką więź to jest ona niezwykle silna i tylko jedna rzecz może ją przeciąć. Wiesz o czym mówię, prawda, nie wyglądasz na głupiego?
I to w sumie wszystko, co mogę o sobie rzec. Było trudno, ale zawsze kończę to co zaczynam.

---

<center>Znalezieni:

- Mystere - Przyjaciółka.

'Wyjdzie w praniu':

- Karuki - Partnerka.

- Xerri - Partnerka.

Nie szuka już:

-

Z góry dziękuję za wszelkie zgłoszenia! c:
</center>

Karuki

Karuki na partnerkę? Najpierw znajoma potem przyjaciółka, później dziewczyna i na końcu partnerka, okey?

Kaidan

Jesteś dość nową userką [Z tego co wiem. D: ], więc nie wiem jeszcze jak piszesz, kiedy wchodzisz i inne związane z tym sprawy, więc proponuję zagranie w stylu 'wyjdzie w praniu', dobrze? c:

Karuki

No dobra... Ale przemyślisz to?

Xerri

A może Xerri na partnerkę?

Kaidan

Uh, widzę, że same matrymonialne propozycje. x3

Karuki - Tak, tak, przemyślę. c:

Xerri - Wiem, że nie zabrzmi to najlepiej, ale przez jakiś czas przyglądałam się zachowaniom Xerri i dziewczyna skacząca z kwiatka na kwiatek raczej nie będzie mu zbytnio pasować, zwłaszcza, że jeśli już więź nawiązuje, to niebywale silną.

Xerri

Ale Xerri sie specjalnie dla niego zmieni! Będzie spokojna :)

Kaidan

Cóż, mimo wszystko tu też zastosowałabym metodę taką, jak przy Karuki, dobrze? c:

Xerri

Dobra... Gdzie piszemy?

Kaidan

Wybierz miejsce i napisz mi je na PW. c:

Mystere

No to skoro już będziesz pisać z Myśką to może na przyjaciółkę. Ewentualnie kiedyś może wyjść coś więcej.

Mysia jest tajemnicza i do wszystkich podchodzi z dystansem, ale pomoże kiedy trzeba, więc może na frienda się nada xp

Kaidan

Okej, więc na razie przyjaciółka, da? Zapisuję.

Rosan

Zgłaszam się na przyjaciółkę albo choćby dobrą znajomą :D

Kaidan

Kejka. c:
Na razie 3 miejsca zajęte, ale kiedy tylko jakieś się zwolni - Powiadomię Cię. c:

Maxime

Nanana, skoro już masz przeze mnie zajęte miejsce, to może Maxime, jak zwykle i bardzo niekreatywnie, na coś? x'D

Rosan

Oke, czekam cierpliwie :D

Morte

Zamykam.